20-letni kierowca Opla, niedoświadczony i dopiero od dwóch dni posiadający uprawnienia do kierowania pojazdami, zjechał z jezdni i zatrzymał się dopiero na zieleńcu oddzielającym chodnik od drogi. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, nie zdążył zahamować, ponieważ w trakcie jazdy sięgał po przedmiot znajdujący się w schowku.
Sytuacja była o tyle poważna, że młody mężczyzna prowadził samochód kupiony… zaledwie kilkanaście godzin wcześniej. Mimo błędów i braku doświadczenia, tym razem obyło się bez ofiar – w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 2000 zł, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.

Przypomnienie dla młodych kierowców
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoba posiadająca prawo jazdy krócej niż rok może stracić je m.in. po przekroczeniu 20 punktów karnych. To ważne ostrzeżenie dla wszystkich, którzy dopiero rozpoczynają swoją drogę za kierownicą – chwila nieuwagi może kosztować znacznie więcej niż tylko mandat.
Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na strachu i materiale do refleksji.














Napisz komentarz
Komentarze