Po świetnym meczu pokonały zespół z Kalisza jednak w drugim starciu musiały uznać wyższość drużyny z Krotoszyna.
To był dzień naprawdę wyrównanej gry, gdzie aż trzy z czterech setów, które rozegraliśmy kończyły się na przewagi!
To pokazuje, że gramy coraz dojrzalej i potrafimy walczyć punkt za punkt.
Tym bardziej szkoda meczu z Krotoszynem, zabrakło nam odrobiny odwagi i wiary we własną sprawczość, gdy ważyły się losy spotkania, ale wiemy jedno, to była bardzo wartościowa lekcja.
Wiemy, co musimy poprawić, wiemy, co nie zadziałało i wszystko to pakujemy do naszego plecaka. Przez najbliższe dwa tygodnie będziemy nad tym intensywnie pracować.
Każde doświadczenie buduje i wierzymy, że zaprocentuje w kolejnych spotkaniach!
Dobra robota dziewczyny!
SPS Sparta Złotów














Napisz komentarz
Komentarze