W rywalizacji udział wzięło 30 pasjonatów wędkarstwa, którzy rozpoczęli zmagania o świcie.
Tegoroczne warunki okazały się mniej sprzyjające niż w latach poprzednich – ryby żerowały słabiej, co przełożyło się na niższą niż zwykle wagę połowów. Mimo to przez pięć godzin zawodnicy zdołali złowić łącznie ponad 117 kg ryb, głównie karpi.
Największym okazem pochwalić się mógł Sebastian Bełka, który wyciągnął z wody karpia o długości 58,5 cm.
Klasyfikacja końcowa:
1. Konrad Lach – 17,52 kg
2. Sebastian Bełka – 11,61 kg
3. Karol Stefaniak – 10,65 kg
Wszystkie ryby, zgodnie z zasadą „złów i wypuść”, wróciły do jeziora po ważeniu.
To już piąty raz, kiedy zawody rozegrano z łodzi – dzięki lokalnej współpracy i zaangażowaniu mieszkańców. Wędkarze liczą na kolejne udane edycje i jeszcze lepsze wyniki w przyszłości.












Napisz komentarz
Komentarze