Instruktor pływania, z jednej ze szkółek pływackich działających na Pływalni Laguna, któremu w grudniu ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa w Złotowie postawiła poważne zarzuty, został uniewinniony.
Przypomnijmy – zarzuty dotyczyły rzekomego narażenia dziecka na ciężki uszczerbek na zdrowiu podczas zajęć na basenie. Instruktor miał zanurzyć dziecko w wodzie w sposób, który – według zawiadomienia – mógł stanowić zagrożenie dla jego życia lub zdrowia. Dodatkowo oskarżono go o naruszenie nietykalności cielesnej małoletniego.
Sprawa trafiła do sądu, gdzie przesłuchano zarówno podejrzanego, jak i świadków. Kluczowe znaczenie miała opinia biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej.
Sąd szczegółowo przeanalizował również drugi zarzut – dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej. W tym przypadku uznano, że kontakt fizyczny z dzieckiem był niezbędny i wynikał bezpośrednio z charakteru wykonywanych obowiązków zawodowych. Jak podkreślono w uzasadnieniu wyroku, instruktorzy pływania, szczególnie pracujący z najmłodszymi dziećmi, mają obowiązek zapewnienia im bezpieczeństwa, co nierzadko wiąże się z koniecznością asekuracji w wodzie, a tym samym z dotykaniem podopiecznych.
W efekcie sąd nie miał wątpliwości i wydał wyrok uniewinniający. Orzeczenie to kończy trwające od miesięcy postępowanie, które dla samego instruktora było – jak przyznał w krótkim komentarzu po rozprawie – „trudnym czasem, pełnym niepewności i niezrozumienia”.
Decyzja sądu przyniosła ulgę nie tylko samemu instruktorowi, ale również środowisku zawodowemu, które od początku wskazywało na potrzebę wyważonego podejścia do sprawy.
Napisz komentarz
Komentarze