Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Ukrywała się w Warszawie – zatrzymana 27-latka poszukiwana 5 listami gończymi

Podziel się
Oceń

Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali 27-letnią mieszkankę powiatu złotowskiego, która była poszukiwana aż pięcioma listami gończymi
Ukrywała się w Warszawie – zatrzymana 27-latka poszukiwana 5 listami gończymi

Autor: KPP Złotów

Kobieta, która od dłuższego czasu unikała odpowiedzialności karnej, wpadła w Warszawie, gdzie ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości.

Funkcjonariusze, dzięki żmudnej pracy operacyjnej i szeregowi czynności ustalających, namierzyli aktualne miejsce pobytu kobiety. Jak ustalono, 27-latka opuściła teren Wielkopolski i przeniosła się do stolicy, licząc zapewne na anonimowość i możliwość dalszego unikania odpowiedzialności. Tam jednak, 16 czerwca br., została zatrzymana przez policjantów.

Poszukiwania prowadzone były w związku z pięcioma listami gończymi wydanymi m.in. przez sądy w Złotowie, Wejherowie, Sochaczewie oraz Kraśniku. Kobieta miała na swoim koncie liczne oszustwa, których motywem była chęć osiągnięcia korzyści majątkowej. Zgodnie z decyzją sądu, powinna odbywać karę ponad czterech lat pozbawienia wolności.

Zatrzymywanie osób poszukiwanych niejednokrotnie wymaga czasu, precyzji i cierpliwości. Takie osoby często celowo zmieniają miejsce pobytu, unikają kontaktów i starają się zniknąć z pola widzenia służb. Jak pokazuje ten przypadek, skuteczność działań policjantów Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób pozwala doprowadzić nawet najbardziej ostrożnych przestępców przed oblicze wymiaru sprawiedliwości.

Zatrzymana została przewieziona do jednostki penitencjarnej, gdzie odbędzie zasądzoną karę.


 


Napisz komentarz

Komentarze

Zyta 23.06.2025 15:47
Takie zatrzymania sa zwykle dzielem przypadku a nie zmudnej pracy !!! Podobnie bylo w przypadku pewnego zlodzieja , ktory mimo wyroku nie stawil sie do wiezienia i ukrywal sie . To spal w rodzinnej wsi u rodzicow , to w drugiej u jakiegos menela to u innego kuzyna - jego teren przebywania i zycia ograniczal sie do trzech wsi !!!Nikt go nie poszukiwal !!! Gdyby nie to ze w miescie Darlowo byl w Biedronce i ukradl flaszke wodki do dzisiaj bylby na wolnosci . Sprzedawczyni go zatrzymala !!!!

Reklama
Reklama
Reklama