Tak było i tym razem – w Lipce, podczas rutynowej kontroli drogowej, policjanci zatrzymali kierowcę osobowego Mercedesa, który rażąco przekroczył dozwoloną prędkość.
Na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, 30-letni mieszkaniec Warszawy pędził z prędkością aż 105 km/h. Jak się okazało, nie było to jego pierwsze takie wykroczenie – mężczyzna działał w tzw. warunkach recydywy drogowej, co miało bezpośredni wpływ na surowość nałożonej kary.
Policjanci zadecydowali o:
- zatrzymaniu prawa jazdy na 3 miesiące
- nałożeniu mandatu w wysokości 3000 zł
- dopisaniu 13 punktów karnych do konta kierowcy
Przypominamy:
Nie ma taryfy ulgowej dla piratów drogowych!
Bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego jest najważniejsze, a każdy, kto ignoruje przepisy i zdrowy rozsądek, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
Napisz komentarz
Komentarze