Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nocna eskapada pijanego 22-latka: awantury, śmieci i interwencja policji

Podziel się
Oceń

Dzisiejszej nocy (07.02) złotowscy policjanci mieli ręce pełne roboty. Wszystko zaczęło się po północy, gdy do jednostki wpłynęło zgłoszenie z Oddziału Ratunkowego złotowskiego szpitala
Nocna eskapada pijanego 22-latka: awantury, śmieci i interwencja policji

Autor: KPP Złotów

Medycy prosili o interwencję wobec agresywnego, nietrzeźwego pacjenta, który nie tylko zachowywał się wulgarnie, ale także… rozbierał się i układał na krzesłach w poczekalni. Gdy poinformowano go, że na miejsce zmierza policja – wziął nogi za pas i uciekł.

Mundurowi natychmiast ruszyli na poszukiwania i szybko natrafili na ślady nocnego wędrowca. Okazało się, że niedługo przed północą odwiedził on pobliską stację paliw, gdzie również dał o sobie znać. Wszczął tam awanturę z pracownikami i uszkodził tablicę informacyjną.

Idąc tropem zamieszania, funkcjonariusze dotarli na ul. Nieznanego Żołnierza, gdzie napotkali kolejne ślady działalności 22-latka. Przewrócone pojemniki na śmieci i rozsypane nieczystości wskazywały, że alkohol wyzwolił w nim nie tylko agresję, ale także kreatywność w “zagospodarowaniu” przestrzeni miejskiej. Jak się później tłumaczył, „śmietniki przeszkadzały mu na drodze”. Nie tylko je przewracał, ale nawet rzucał jednym z nich w kierunku stacji paliw – zapewne w ramach protestu przeciwko odmowie sprzedaży alkoholu.

Kilkanaście minut później policjanci zatrzymali sprawcę całego zamieszania. 22-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i chętnie przyznał się do swojego nocnego „spaceru”, obejmującego szpital, stację paliw i działania w terenie miejskim.

Ze względu na stan upojenia oraz agresywne zachowanie, policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu go do pilskiej izby wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwieje, odpowie za całą serię wykroczeń, których dopuścił się w ciągu tej burzliwej nocy. Cóż, widać, że to był dla niego wyjątkowo „rozrywkowy” wieczór – choć konsekwencje mogą okazać się dużo mniej przyjemne.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ?????Treść komentarza: Nowa brama, nowe ogrodzenie. Proszę mi odpisać dlaczego nie ma wjazdu na cmentarz? jak osoba niepełnosprawna ma się dostać na grób osoby bliskiej ? nikt ot tak sobie nie będzie wjeżdżał na cmentarz i przebywał tam godzinami.Data dodania komentarza: 16.09.2025, 10:10Źródło komentarza: Nowe ogrodzenie cmentarza komunalnego przy ul. Chojnickiej w ZłotowieAutor komentarza: WincuśTreść komentarza: Andżej, przecież po browarze i tak nie możesz prowadzić.Data dodania komentarza: 15.09.2025, 19:17Źródło komentarza: Pierwsza edycja „Złotowskiej Dziesiątki” – sportowe emocje i znakomite wynikiAutor komentarza: JanekTreść komentarza: Coś taki wyliczony! PONAD 6 godzin. Plus dojazd, plus powrót, czyszczenie, uzupełnienie zbiorników (wóz musi być gotowy na następne wezwanie) - dla strażaków to dodatkowe godziny! No ale taki matoł jak Ty tego nie ogarnia!Data dodania komentarza: 15.09.2025, 18:49Źródło komentarza: Groźny pożar w Osówce – strażacy walczyli z ogniem przez całą nocAutor komentarza: Przyszly emerytTreść komentarza: A morsowania nie bylo . A szkoda . Woda morska czyni rzeskim . Nastepnym razem . Pozdrowienia .Data dodania komentarza: 15.09.2025, 18:32Źródło komentarza: Złotowscy Seniorzy nad Bałtykiem – relaks i uśmiechy w MielnieAutor komentarza: ZlotowiankaTreść komentarza: Brawo Aniu !!! Zycze Ci szczescia duzo !!! Cieszymy sie , ze Cie mamy i przynosisz nam dume i radosc !Data dodania komentarza: 15.09.2025, 18:28Źródło komentarza: Wielki sukces naszej złotowianki – Ania Jędrzejczyk wicemistrzynią na 1500 metrówAutor komentarza: ZmęczonyTreść komentarza: Jeżeli akcja trwała 6 godzin, to nie trwała całą noc. Gdzie wy nauki pobieraliście?Data dodania komentarza: 15.09.2025, 15:19Źródło komentarza: Groźny pożar w Osówce – strażacy walczyli z ogniem przez całą noc
Aktualności
Reklama
Reklama