Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

„Rycerze polskiej sprawy”

Podziel się
Oceń

Pod tym tytułem ukazała się kolejna, siódma już książka pary autorów Zbigniewa (tekst) oraz Krystyny (ilustracje) Nosków – tym razem prezentująca epizody z historii Złotowszczyzny. Autorzy dowodzą w niej, że północno-zachodnie kresy Rzeczypospolitej są obszarem kulturowym równie ciekawym i ważnym, jak bardziej znane ich wschodnie odpowiedniki. Były w przeszłości miejscem spotkań różnych kultur i narodów. Żyli tu Polacy, Niemcy, Żydzi, a nawet Holendrzy i Szkoci - wielokulturowe społeczeństwo, które stworzyło bogate dziedzictwo.

Historia Złotowszczyzny jest więc opowieścią nie tylko o dziejach politycznych i militarnych, ale przede wszystkim o ludziach, którzy przez wieki tworzyli pogranicze polsko-niemieckie. Rycerzami strzegącymi polskości tych ziem byli: ksiądz, nauczyciel i żołnierz, co odzwierciedla w artystycznym skrócie okładka książki.

- Zbiór moich opowiadań - mówił Zbigniew Noska podczas premiery publikacji, która odbyła się w środę 31 stycznia w Kaplicy Wspomnień w Złotowie - nie ma nic wspólnego z podręcznikową wersją historii. W formule swoistej gawędy historycznej ukazuje mniej lub bardziej znane epizody z przeszłości. Dla mnie jest intrygującą opowieścią o ludziach, ich życiu, troskach, sukcesach, o miłości, walce i szaleństwie. O decyzjach i ich powodach. O tym, dlaczego walczyli z sobą, jak się ubierali, co jedli, jak tańczyli, świętowali, kochali się i umierali. Podczas lektury tej książki czytelnik będzie wędrować ze mną przez czas i przestrzeń, odwiedzając różne epoki i odkrywając fascynujące fakty i anegdoty. Dowie się, jak ziemia złotowska przekształcała się na przestrzeni wieków, jakie wyzwania stawiano przed jej mieszkańcami i jak udawało się im się przetrwać i rozwijać. Zapraszam do wzięcia udziału w tej podróży i do zgłębienia tajemnic, które skrywa Złotowszczyzna. Czekają na nas niezwykłe opowieści i interesujące odkrycia.

Gospodynią spotkania była Kamilia Krzanik-Dworanowska - dyrektorka Muzeum Ziemi Złotowskiej, która objawiła się przy okazji jako znakomita lektorka, odczytawszy fragment opowiadania dotyczącego wyzwolenia Złotowa. Kaplica Pamięci to jej pomysł (trzeba przyznać, że trafiony) na miejsce wydarzeń kulturalnych, a książka Krystyny i Zbigniewa Nosków to kolejna publikacja świadcząca o wyjątkowej aktywności i zaangażowaniu muzeum, którym kieruje, w rozwój kultury regionu.

(amb)

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Czesław 03.02.2024 13:51
Pani Kamila ok. Towarzysz Noska mógły opisać okres swojej pracy w Tygodniku Nowym. Hipokryzja,że aż boli.

czasami zboczy 03.02.2024 17:28
Noska lubi baju-baj opisywać legendy ,podania ludowe,bajanie,kogo zamieniono w kamień...Ale ,że dorośli tracą czas na takie bajkopodobne wynurzenia ? zamiast czytać historię...Od Liceum w Wągrowcu tym się zajmuje.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Owszem, w mieście są problemy i to duże. Ja jako mieszkanka oczekuję, że te problemy będą rozwiązywać radni mieszkający w Złotowie. Nie chcę, aby sprawami mojego miasta zajmował się ktoś, kto w tym mieście nie mieszka. Są przepisy, które jasno mówią, że radnym może być mieszkaniec danej gminy. Bo mieszkaniec gminy dba o interes tej właśnie gminy. A nie gminy sąsiedniej. Czego nie rozumiesz?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 23:15Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w ZłotowieAutor komentarza: Kim Dzong UnTreść komentarza: Ale o co Ci chodzi? Nic się nie dzieje. Jest cudownie, wspaniale, pełen luz blues. Mamy wspaniałego burmistrza, wspaniałego zastępcę i ogólnie wszyscy tu są wspaniali. Jak burmistrz pojawia się na korytarzu to ludzie klaszczą entuzjastycznie. Nikt tu na nikogo krzywo nie spojrzy, nikt złego słowa o burmistrzu nie powie. Taka to nasza wspaniała rzeczywistość urzędowa. Tylko źli i podli parówkowi skrytożercy uważają, że jest inaczej. To nie ludzie, to wilki. Tak wam mówię ja, słońce narodu.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 14:24Źródło komentarza: Praca czekaAutor komentarza: NNTreść komentarza: To informatyk zatrudniony dotychczas też rezygnuje? Co się dzieje w tym urzędzie?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 14:03Źródło komentarza: Praca czekaAutor komentarza: PozaTreść komentarza: Czy naprawdę w mieście nie ma innych problemów do rozwiązania i dialogu, niż szukanie dziury w całym. Teraz w Złotowie stało się MODNE szukanie haków na oponentów i obserwowanie życia i pracy zawodowej. Weźcie się ku….a do roboty! Bo czas ucieka a Wy Mariuszkowi robicie kontent na pierwszą stronę AL a on aż podskakuje na stołku i zaciera rączki. Do tego paliwo ze Starostwa i idealne środowisko do robienia gówno burzy , a hajs się zgadza. Żenada. Pieniactwo i populizm to obecne hasła Złotowa.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 09:19Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w ZłotowieAutor komentarza: BluesFanTreść komentarza: Teledysk do piosenki jest dostępny na YouTube: Blues Against The MachineData dodania komentarza: 29.04.2025, 20:57Źródło komentarza: Blues Against the Machine z Bartkiem Szopińskim na pokładzieAutor komentarza: MTreść komentarza: Myślę, że są poważniejsze sprawy, którymi należy się zająć niż ganianie radnych za adres zamieszkania, zajmijcie się szpitalem, remontami i pozyskiwaniem funduszy. Pozdrawiam mieszkanka :)Data dodania komentarza: 29.04.2025, 19:29Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w Złotowie
Aktualności
Reklama
Reklama