W siedzibie Cechu Rzemiosł Różnych w Złotowie odbyła się wyjątkowa ceremonia – tradycyjne „wyzwolenie” na czeladnika. Do grona rzemieślników dołączyło aż 91 młodych absolwentów, którzy zdali wymagające egzaminy i oficjalnie wkroczyli w świat zawodowego rzemiosła.
Najważniejszym momentem uroczystości było pasowanie szablą pułkownika Jana Kilińskiego – symbolem honoru i odpowiedzialności. Aktu dokonał Karol Pufal, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej w Poznaniu. To gest, który od pokoleń przypomina, że rzemiosło to nie tylko fach w ręku, lecz także tradycja, etos i zobowiązanie wobec społeczności.
Wydarzenie zgromadziło licznych gości – od przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, po mistrzów czeladnikowych i rodziców. Wśród obecnych znaleźli się m.in. poseł na Sejm RP, starosta złotowski oraz mistrzowie, którzy przez lata kształcili adeptów rzemiosła.
Dla młodych czeladników była to chwila pełna dumy i emocji. Zakończył się okres nauki, a rozpoczęła nowa droga – odpowiedzialnej pracy w wyuczonym zawodzie. Uroczystość była również okazją, by podkreślić znaczenie rzemiosła dla lokalnej społeczności i gospodarki, które od pokoleń oparte są na solidności i fachowości.
Dzisiejsze „wyzwolenie” w Złotowie stało się nie tylko świętem absolwentów, lecz także manifestacją siły tradycji, którą wciąż żyje i rozwija polskie rzemiosło.






































Napisz komentarz
Komentarze