Nie, to nie był nurek z programów przygodowych, ani ekspedycja archeologiczna. To coroczna akcja oczyszczania jezior, bez której trudno wyobrazić sobie bezpieczny i przyjemny start sezonu plażowego w naszym mieście. Dzięki strażakom z OSP, dno zbiorników zostało dokładnie przeszukane i oczyszczone – a trzeba przyznać, że z każdym rokiem „znaleziska” stają się coraz bardziej zaskakujące.

Choć niektóre znaleziska mogłyby trafić do małego muzeum przedmiotów zagubionych, cała akcja miała bardzo praktyczny cel – zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy już za kilka dni będą wypoczywać nad wodą. Czyste dno to brak ryzyka skaleczeń, zatorów i innych nieprzyjemnych niespodzianek pod taflą jeziora.
Oficjalne otwarcie sezonu plażowego coraz bliżej. Dzięki dzisiejszej akcji wiemy jedno – jesteśmy gotowi.
Wielkie brawa dla naszych dzielnych strażaków – nie tylko gaszą pożary, ale i troszczą się o nasz letni wypoczynek.

Napisz komentarz
Komentarze