Druga edycja Fajfów Złotowskich porwała mieszkańców i gości w muzyczną podróż do lat 60. i 70., gdzie królowały rytmy rock’n’rolla, twistu i niezapomnianych przebojów z czasów młodości naszych rodziców i dziadków.
Na parkiecie – pełnym wirujących spódnic, błyszczących marynarek i szerokich uśmiechów – nie zabrakło ani energii, ani sentymentów. Dźwięki grane na żywo przez zespół Ty i Ja oraz barwne występy Teatru Muzycznego Hals porwały wszystkich do tańca – od pierwszego do ostatniego utworu.
Nieodłącznym elementem imprezy był także poczęstunek.
Atmosfera? Niepowtarzalna. Klimat? Jak z kronik filmowych. Uczestnicy jednogłośnie przyznawali – takich wydarzeń potrzeba więcej.
Organizatorzy już dziś zapowiadają, że Fajfy Złotowskie z pewnością wrócą – bo jak się okazuje, taniec i dobra muzyka nie znają metryki ani pokoleń.
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
Napisz komentarz
Komentarze