Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Szkolne wakacje to czas prawdziwej przygody – Obozowej Przygody!

Podziel się
Oceń

Słoneczna Przygoda co roku wysyła tysiące osób na upalne plaże. Organizuje również firmowe i szkolne wyjazdy dla kolejnych tysięcy uczestników z całej Polski. Ale co sprawia, że setki młodych turystów wybierają przygodę w harcerskiej stanicy zamiast typowej kolonii w luksu-sowym hotelu?

Właściciel biura podróży, który sam kiedyś był harcerzem Krzysztofem, stworzył receptę na niezwykle atrakcyjne wakacje, inspirowane własnymi obozowymi doświadczeniami. Pomysły sprawdziły się w praktyce, dlatego od ubiegłego roku Obozowa Przygoda organizuje podobne obozy już nie tylko w Podgajach, ale także w dwóch innych miejscach w Polsce, poza naszym regionem – w Smerzynie na Pałukach i w Kuźnicy leżącej tuż przy granicy województw Łódzkiego i Śląskiego. W tym roku odbędzie się pierwsza edycja WildCamp – obozu survivalowego, który jest rozszerzeniem dobrze znanej formuły obozu przygodowego.

Historia Obozowej Przygody rozpoczęła się latem 2019 roku od pierwszego FunCampu. Na tym obozie, który odbył się w harcerskiej stanicy w Podgajach, wakacje spędziło trzydzieścioro dzieci. Warunki były naprawdę „harcerskie”: wieloosobowe zielone namioty, kanadyjki, zbiórki przed namiotami, posiłki z menażek, wspólne wypady nad jezioro, jazda na rowerze, podchody, wieczorne seanse filmowe, przygotowywanie przedstawień teatralnych oraz tradycyjne harcerskie zabawy i tańce.

Obóz bez smartfonów

Na obozach obowiązuje restrykcyjna zasada ograniczonego korzystania z telefonów komórkowych. Uczestnicy mają dozwolone zaledwie pół godziny dziennie na rozmowy lub korzystanie z telefonu. - W tym czasie mogą skontaktować się z rodzicami lub rodzice mogą zadzwonić do swoich dzieci. Dla wielu z nich, zarówno małych jak i dużych, jest to pierwsze doświadczenie opuszczenia „strefy komfortu” – mówi Krzysztof Kassner. - To doświadczenie jest niezwykle ważne, ponieważ pomaga pokonać strach i uczy samodzielności – dodaje.

Pomysł na młodzieżowy obóz w środku lasu, który oferuje zupełnie inne doświadczenia niż typowa hotelowa kolonia, okazał się strzałem w dziesiątkę. W tym roku harcerska stanica w Podgajach gości już piąte obozy dla „cywilnych” uczestników, a od pierwszej edycji liczba uczestników znacznie wzrosła. W ubiegłym roku na każdym z dwóch turnusów było ponad stu uczestników, a obozowisko było podzielone na dwa oddzielne podobozy: dla młodszych (blisko kuchni, stołówki i toalet; cały „młodszy” podobóz znajduje się w niezadrzewionej części obozowiska) oraz dla nastolatków (położony w lesie).

Zadowolenie wszystkich

Rodzice również przekonali się do Obozowej Przygody – nie tylko ci, którzy zetknęli się w życiu z harcerstwem i uczestniczyli w koloniach w swojej młodości. Niektórzy uważają, że pobyt ich dzieci na przygodowym obozie to cenna lekcja życia. – To pierwsze opuszczenie domowego gniazda – wyjaśnia obrazowo Krzysztof Kassner. – Dzięki temu dzieci uczą się zaufania do rodziców, którzy są zawsze obecni i gotowi pomóc, ale także poznają samodzielność oraz odkrywają świat poza rodziną.

Nauka współpracy w grupie jest również ważnym elementem pedagogicznym we wszystkich obozach organizowanych przez Obozową Przygodę. Program każdego obozu zakłada aktywne uczestnictwo w różnych grupach – od par w kajaku, po większe zespoły przygotowujące przedstawienia teatralne lub tworzące projekty biznesowe podczas dni przedsiębiorczości. Codziennie uczestnicy mają także czas wolny, w którym sami organizują sobie zajęcia. Niektórzy rysują, czytają książki, inni grają w gry planszowe lub karciane, jeszcze inni – w badmintona lub piłkę, a niektórzy po prostu rozmawiają. Wszystko to dzieje się na żywo i w bezpośrednim kontakcie z innymi.

Nie tylko Podgaje

W zeszłym roku Obozowa Przygoda zorganizowała podobne obozy również w Smerzynie (położonym w połowie drogi między Bydgoszczą i Żninem) oraz w Kuźnicy, na granicy województw łódzkiego i śląskiego. W tym roku w Podgajach i Kuźnicy odbędzie się także WildCamp – edycja obozu, która łączy elementy survivalu i paintballu. Oprócz laserowego paintballu, uczestnicy będą mieli okazję nauczyć się przetrwania w dzikiej przyrodzie, takie jak rozszerzona nauka survivalu, taktyczne gry, orientacja terenowa, ratownictwo, budowa schronień z dostępnych materiałów, bitwy o flagę, podchody... Innymi słowy, będzie to jeszcze więcej przygody.

(red)

Szczegóły obozu survivalowego WildCamp w Podgajach: https://obozowaprzygoda.pl/oboz-survivalowo-paintballowy/

Pełna letnia oferta Obozowej Przygody: https://obozowaprzygoda.pl/obozy-letnie/

Strefa Rodzica: https://obozowaprzygoda.pl/strefa-rodzica/

Tel. 799 399 054

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Owszem, w mieście są problemy i to duże. Ja jako mieszkanka oczekuję, że te problemy będą rozwiązywać radni mieszkający w Złotowie. Nie chcę, aby sprawami mojego miasta zajmował się ktoś, kto w tym mieście nie mieszka. Są przepisy, które jasno mówią, że radnym może być mieszkaniec danej gminy. Bo mieszkaniec gminy dba o interes tej właśnie gminy. A nie gminy sąsiedniej. Czego nie rozumiesz?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 23:15Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w ZłotowieAutor komentarza: Kim Dzong UnTreść komentarza: Ale o co Ci chodzi? Nic się nie dzieje. Jest cudownie, wspaniale, pełen luz blues. Mamy wspaniałego burmistrza, wspaniałego zastępcę i ogólnie wszyscy tu są wspaniali. Jak burmistrz pojawia się na korytarzu to ludzie klaszczą entuzjastycznie. Nikt tu na nikogo krzywo nie spojrzy, nikt złego słowa o burmistrzu nie powie. Taka to nasza wspaniała rzeczywistość urzędowa. Tylko źli i podli parówkowi skrytożercy uważają, że jest inaczej. To nie ludzie, to wilki. Tak wam mówię ja, słońce narodu.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 14:24Źródło komentarza: Praca czekaAutor komentarza: NNTreść komentarza: To informatyk zatrudniony dotychczas też rezygnuje? Co się dzieje w tym urzędzie?Data dodania komentarza: 30.04.2025, 14:03Źródło komentarza: Praca czekaAutor komentarza: PozaTreść komentarza: Czy naprawdę w mieście nie ma innych problemów do rozwiązania i dialogu, niż szukanie dziury w całym. Teraz w Złotowie stało się MODNE szukanie haków na oponentów i obserwowanie życia i pracy zawodowej. Weźcie się ku….a do roboty! Bo czas ucieka a Wy Mariuszkowi robicie kontent na pierwszą stronę AL a on aż podskakuje na stołku i zaciera rączki. Do tego paliwo ze Starostwa i idealne środowisko do robienia gówno burzy , a hajs się zgadza. Żenada. Pieniactwo i populizm to obecne hasła Złotowa.Data dodania komentarza: 30.04.2025, 09:19Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w ZłotowieAutor komentarza: BluesFanTreść komentarza: Teledysk do piosenki jest dostępny na YouTube: Blues Against The MachineData dodania komentarza: 29.04.2025, 20:57Źródło komentarza: Blues Against the Machine z Bartkiem Szopińskim na pokładzieAutor komentarza: MTreść komentarza: Myślę, że są poważniejsze sprawy, którymi należy się zająć niż ganianie radnych za adres zamieszkania, zajmijcie się szpitalem, remontami i pozyskiwaniem funduszy. Pozdrawiam mieszkanka :)Data dodania komentarza: 29.04.2025, 19:29Źródło komentarza: Czy radny powinien stracić mandat? Kontrowersje wokół Tomasza Kopinke na sesji Rady Miejskiej w Złotowie
Aktualności
Reklama
Reklama