Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Przegrana na zakończenie

Wynik nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania Sparta Złotów - Błękitni Wronki. Goście byli zespołem na pewno lepszym, ale i Sparta, z większym szczęściem i mniejszą ilością błędów mogła powalczyć o korzystniejszy wynik
Przegrana na zakończenie

Zaległy mecz kończącego się sezonu rozegrany już w piątek rozpoczął się od mocnego uderzenia Błękitnych - zdobyli gola już w 3. minucie meczu! W 28. minucie spotkania podwyższyli prowadzenie na 2:0. W 35. minucie, gdy kontaktowe trafienie zaliczył Marcin Ankudowicz, wydawało się, że Sparta odrobi straty, i to być może z nawiązką. Niestety, kolejne dwa gol strzelili goście, bezlitośnie wykorzystując błędy w grze spartan. Drugą połowę otworzył piąty gol dla Błękitnych... Nastroje złotowskich, mocno minorowe, poprawił Jakub Kowalski, strzelając gola w 53. minucie, jak się okazało - ustalając końcowy wynik spotkania na 5:2 dla klubu z Wronek.

Błękitnych do boju z ławki trenerskiej prowadził znany polski piłkarz Marek Bajor, olimpijczyk z Barcelony. Podsumowując - spartanie grając młodziutkim składem nie do końca radzili sobie ze świetnie zorganizowanym przeciwnikiem, choć - grającym niewiele starszym składem. To cenen doświadczenie, które miejmy nadzieję zaowoucje w występach w lidze okręgowej, do której Sparta zaliczyła spadek. 

Sparta Złotów - Błękitni Wronki 2:5 (1:4)

Skład Sparty: M. Turkowiak - Rosenthal, Czarnota, Jarawani, A. Pająk, Ankudowicz (kpt.), M. Marcinkowski, Kuźnicki, Kowalski, M. Pająk, Kabattek - rezerwa: wchodzący: B. Piątek, D. Brożek, J. Turkowiak, Cieślik, Brzeziński; Nochowicz, Bazylak, trener: D. Sudoł

iej

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama