Przełamanie Sparty

Sobotnim przeciwnikiem złotowian w rozgrywkach V ligi był sąsiad w tabeli - Orkan Śmiłowo. Mecz miał wyrównany przebieg, ale to Sparta dochodziła do klarownych sytuacji bramkowych, choć bez końcowego powodzenia. Co prawda spartanie zdobyli bramkę po strzale głową grającego prezesa klubu, Grzegorza Kasaka, ale arbiter odgwizdał pozycję spaloną. Co się uciecze, to nie odwlecze i w 88. mnucie meczu arbiter podyktował rzut karny przeciwko Orkanowi. Skutecznym egzekutorem okazał się Jan Turkowiak i Sparta już do końca spotkania nie oddała prowadzenia. W grze Sparty kluczową rolę odgrywał powracający po kontuzji Marcin Ankudowicz, jak zawsze bez zarzutu zagrał bramkarz Jakub Marcinkowski, pozostali zawodnicy także stanęli na wysokości zadania - czekamy na kolejną wygraną, być może już w środę, w meczu przeciwko Wełnie Skoki (godz. 17.00) w Złotowie. Punkty Sparcie są niezwykle potrzebny do utrzymania na kolejny sezon. Aktualnie złotowianie zajmują pozycję spadkową, a kto wie, czy drużyn do spadku z V ligi nie będzie więcej niż cztery... Do końca rozrywek obecnego sezonu Sparcie Złotów pozostało jeszcze 9. meczów.

iej

Sparta Złotów - Orkan Śmiłowo 1:0 (0:0)

widzów ok. 60

bramka - Jan Turkowiak 88 min. rz. karny

Sparta Złotów: J. Marcinkowski - Rosenthal, Brzeziński, Kasak, M. Marcinkowski, Bindek, A. Pająk, Ankudowicz (kpt.), Chudziński, Turkowiak, Lach - rezerwa: M. Turkwoiak, Czarnotta, Fedtke, Kuźnicki, Kowalski, Kabattek, trener D. Sudoł

Orkan Śmiłowo: Szymkiewicz - Koc, Dolny, Ryczek, Gałęcki, Jagodziński, Jagiełka, Tatera (kpt.), Siwek, Masion, Góźdź - rezerwa: Krawiec, Jastrzemsbki, Przybył, Skwarek, Szperlak, Kwiatkowski, trener: Zb. Krzoska

Komplet wyników: