Reklama

Sprzątali nad jeziorem

Janusz Justyna
24.07.2020 09:02 (aktualizacja 11.08.2023 23:05)

Jak co roku, wędkarze z Koła Miejskiego PZW w Złotowie, a także ich znajomi, często wraz z rodzinami, uczestniczyli w czwartkowe popołudnie (23.07.), w akcji sprzątania terenu i brzegów wokół Jeziora Miejskiego.

Butelki, puszki, puste opakowania - to odpady, które zalegają nad złotowskim jeziorem. Prezes złotowskiego koła dodaje też, że wędkarskie śmieci stanowią jedynie około 20 procent wszystkich, jakie zebrali. Większość śmieci zostawiają osoby korzystające z promenady i wypoczywające nad jeziorem. Podczas kilkugodzinnego sprzątania zebrano kilkanaście worków śmieci, które zostaną zabrane przez MZUK.

Wędkarze zwrócili uwagę, że "miarą moralności i człowieczeństwa jest szacunek do przyrody i istot żywych z punktu widzenia etyki. Przyroda jest dobrem całej ludzkości – przede wszystkim źródłem zasobów, dzięki którym zaspokajamy podstawowe potrzeby życiowe”. Dla nas stanowi także synonim piękna. Z tego powodu pragniemy zachować ją w jak najmniej zmienionej formie (...) W dzisiejszych czasach istnieje pilna potrzeba kształtowania świadomości ekologicznej.

Podziękowania dla wszystkich osób, które wzięły udział w czwartkowej akcji sprzątania.

Do zobaczenia nad wodą, chociażby podczas zawodów wędkarskich.

KM PZW Złotów

Data dodania: 24.07.2020 09:02

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wędkarz 27.07.2020 06:55

Szkoda tylko, że w akcji sprzątania nie uczestniczyli wędkarze z pozostałych złotowskich kół: OSM, "METALPLAST", "UNIMETAL", "SANDACZA" i "KARAŚ", czyżby nie wędkowali na Miejskim?

WĘDKARZ normalny. 27.07.2020 08:56

Jeśli z ciebie prawdziwy wędkarz to nie powinieneś być skarżypytą tylko sprzątać z własnej nieprzymuszonej woli albo siedzieć w domu. To była akcja społeczna mająca na celu pokazanie jakie śmieci i jaka ich ilość ląduje w krzakach, trawie i brzegu jeziora. Ta akcja ma pokazać kulturę spacerowiczów po promenadzie. My wędkarze którzy wiedzą czym dla nas jest jezioro nie śmiecimy a za łowienie ryb płacimy nie małe pieniądze dlatego mamy prawo od miasta żądać sprawdzenia czy firmy zatrudnione do sprzątania wykonują to tak jak trzeba. Te śmieci to śmieci miasta a nie PZW dlatego twoje aluzje do innych kół wędkarskich są nie na miejscu i trudne do zrozumienia.

wędkujący na miejskim 26.07.2020 07:24

Jestem na tak.Takie sprzątanie co trzy miesiące,niestety część wędkarzy to brudasy powtarzam mała część.Jak dbać o czyste łowisko można zaobserwować wędkarzy widocznych na tej fotografii.Tych co śmiecą przekazać informację do panów ze Straży miejskiej,oni kiedyś też wędkowali ale jak mi mówili za miast ryb wracali do domu z reklamówkami odpadów i śmieci.

Reklama