3 Maja w Złotowie

Teatr ogląda się chętnie pod dachem, a nie pod chmurką. Błędna decyzja. Na placu Paderewskiego można było zrobić krótką uroczystość, a na spektakl zaprosić do ZCAS-u. Proste?

Częściowo prawda tylko po co te inwektywy. Plac jest oflagowany przez miasto, ludzie mają wolność taką jaką czują na co dzień dlatego też mogą wywieszać flagi lub nie. Oczywiście pranie mogło by ten jeden dzień poczekać. Co do Kamuli na placu to można o nich pisać i mówić jak do słupa. Rada Miasta uważa że to co położył poprzednik choć groźne dla ludzi jest piękne a nowy włodarz uważa że lepiej kasę utopić w rozrywkę na półwyspie niż poprawić standard placu. Co do żądania aby straż miejska dbała o wygląd miasta i chodziła z miotłą to też nie trafiona uwaga. Najpierw trzeba przeprowadzić ponowną rewitalizację placu i nie tylko a potem wszyscy mieszkańcy powinni o to dbać. Tak ważne święta powinny mieć godna oprawę ale cóż żądać od ludzi skoro samorządy przeprowadzają je na własne kopyto nie pytając nikogo o zdanie co wygląda na to że jak jest święto to je odwalamy, zdjęcia upiększany i święto zaliczone mamy.

Jak to jaki ma sens składanie kwiatów skoro sam ,,Krol A" je składa. Kwiaty piękna rzecz tylko czy w tym przypadku to przejaw chęci czy konieczności. Przecież prawdziwy Król August nikomu kwiatów nie składał no chyba że białej Damie.