Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Czyste powietrze nie jest przywilejem – rozmowa z Posłem do Parlamentu Europejskiego Andrzejem Grzybem

Czyste powietrze nie jest przywilejem – rozmowa z Posłem do Parlamentu Europejskiego Andrzejem Grzybem

red. Marek Orzechowski: - Panie Pośle, to już 10 rok w Parlamencie Europejskim. Spory bagaż doświadczeń. Jakie były to dla Pana lata?

poseł do PE, dr Andrzej Grzyb: - Tak naprawdę współpracę z PE rozpocząłem już co najmniej w 1996 roku jako Współprzewodniczący Parlamentarnego Komitetu Stowarzyszenia Sejm RP – Parlament Europejski, a przed samym wejściem do UE jako polski obserwator. W każdym razie jest to czas, który pozwala rzetelnie poznać mechanizmy UE, co ułatwia skuteczne reprezentowanie Wielkopolski w Europie. Ktoś słusznie zauważył, że UE rozwija się nie pomimo, ale przez kryzysy. Tych w ostatnich latach nie brakowało, więc ten czas był niełatwy, pracowity, pełen wyzwań, ale i satysfakcji. Bilans jest pozytywny i pokazuje, że można osiągnąć postawione sobie cele. Potrzebna jest tylko konsekwencja, właściwa definicja problemów, wytrwałość, wsparcie i współpraca. Zwłaszcza to ostatnie jest ważne, parlament bowiem to praca zespołowa.

- Na czym się Pan skupiał, reprezentując w Brukseli Wielkopolan?

- Na problemach, które nie znają granic i dotyczą nas wszystkich – od Wielkopolski po Brukselę – a co za tym idzie, takich, które skuteczniej można rozwiązywać w ramach współpracy państw UE niż osobno. Oczywiście, zawsze miałem na uwadze sprawy mi najbliższe – odnoszące się do pięknej Wielkopolski, do moich rodzinnych stron.

 

- Na przykład zanieczyszczonym powietrzem, smogiem...

- Tak. Podstawowy warunek zdrowego życia – to zdrowe powietrze. Nie może być tak, że z powodu smogu umiera w Polsce 40 tysięcy osób rocznie. A powietrze nie zna granic państwowych i stąd walka o poprawę tutaj wymaga skoordynowania działań całej UE. Reprezentowałem PE w pracach z państwami UE nad prawem dotyczącym średnich ośrodków spalania, instalacji odpowiadających skalą np. gminnym czy miejskim ciepłowniom, takich najbliżej ludzi. Wypracowaliśmy racjonalne rozwiązania, które pozwolą ograniczyć emisje trujących gazów i pyłów, a jednocześnie będą wspierać rozwój ciepłownictwa, zastępując trujące palenie słabej jakości paliwem czy śmieciami. Równolegle, w ramach reformy Europejskiego Systemu Handlu Pozwoleniami na Emisje, zabezpieczyłem dla sektora ciepłowniczego 30% bezpłatnych uprawnień do emisji, a po stronie PE około 12,5 mld euro na modernizację energetyki w Polsce. A więc nie tylko standardy i preferencje, ale również konkretne wsparcie unijnych funduszy. Krok po kroku rozwiązujemy ten problem.

- Złe powietrze, to nie tylko palenie byle czym w przestarzałych piecach, to także emisje z samochodowych silników...

- Tak, średnio dwie trzecie emisji w Europie, w tym w Polsce, pochodzi z samochodów. Poza okresem zimowym, to główne źródło SMOGU. PE powierzył mi wypracowanie przepisów dyrektywy UE wspierającej czyste ekologicznie pojazdy. I z satysfakcją mogę powiedzieć, że dosłownie w ostatnich dniach zawarłem porozumienie w imieniu PE z państwami UE w tej sprawie. Polacy mają dość smogu, sektor publiczny potrzebuje czystych, energooszczędnych autobusów, ciężarówek i samochodów dostawczych, a europejski przemysł długofalowego impulsu innowacyjnego, który pozwoli mu stawić czoła globalnej konkurencji. W ramach przyjętych przepisów, określony procent zamówień publicznych administracji rządowej i samorządów, na szeroko rozumiany transport, będzie musiał dotyczyć technologii zeroemisyjnych (tzw. elektromobilność), wykorzystujących prąd elektryczny lub wodór. Przez pewien czas jeszcze, szczególnie tam, gdzie są mniejsze możliwości finansowe, obok zeroemisyjnych dozwolone będą technologie czyste np. silniki na gaz, szczególnie biogaz, które praktycznie nie powodują SMOGU. Dobrze, że także w Wielkopolsce mamy przedsiębiorstwa z ofertą autobusów elektrycznych, wodorowych i na gaz, które z powodzeniem wygrywają z konkurencją w Europie i na świecie. Wypracowaliśmy racjonalne rozwiązania, które dadzą samorządom do ręki skuteczne narzędzia do walki o lepsze powietrze.

- Zostaje więc furtka dla biogazu w transporcie publicznym?

- Wykorzystanie biogazu wiąże się z rozwiązaniami, które wprowadziłem do tzw. pakietu Gospodarki o Obiegu Zamkniętym, który jest kluczowy dla przyszłości ekonomicznej UE. Dzięki niej odpady staną się odzyskiwanymi cennymi surowcami – co będzie korzystne dla dobra środowiska wpływającego na nasze zdrowie, dla efektywności wykorzystywanych surowców czy trwałości projektowanych produktów. Po 2020 roku niemożliwe będzie składowanie nieselekcjonowanych odpadów organicznych na wysypiskach, jednak dzięki moim propozycjom obok przerabiania na kompost, możliwe będzie ich przetwarzanie na biogaz. To dodatkowe rozwiązanie dla samorządów i impuls ekonomiczny, szczególnie dla obszarów rolniczych. A biogaz zasili część naszych samochodów czy elektrociepłowni, likwidując SMOG. Zysk dla nas wszystkich – dla zdrowia i dla kieszeni. Czyste powietrze nie jest przywilejem.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
DonPedro 03.03.2019 10:44
Poseł Grzyb to akurat jeden z niewielu polityków na poziomie. Gdybyśmy mieli takich w Parlamencie, to Polska już by doganiała gospodarczo państwa Zachodu

Proste 03.03.2019 12:14
Przecież poseł Grzyb jest i to aż w PE, jest tam wielu z PSL i z dużym stażem i co z tego dalej dusi się miasto i wiś. Gdyby ich tam była setka to obawiam się że było by im tam jak w raju a zadowoleni rolnicy i miastowi w telewizji oglądali by króla Europy który w ich towarzystwie ganił by porzucony kraj. Z takimi którzy rządzili prawie trzydzieści lat z najszybszym strażakiem na czele i gdyby dopuścić ich dalej do parlamentu europejskiego na normalność i czyste powietrze czekali by jeszcze nasi prawnukowie. Jak można twierdzić że tacy posłowie jak gość z Europy mają jakikolwiek wpływ na dobra politykę w Polsce. Przecież na co dzień w INFO i w TVN widać że oni nam Polakom i Polsce jak nie zaszkodzą to najpewno jej nie pomogą. Ja wiem że z oddali swojego folwarku się nie chwali ale czy takim postępowaniem można cokolwiek osiągnąć dla tych którzy na tym folwarku pozostali. Jak piszecie jest to wizyta wyborcza więc macie odpowiedź o co tu chodzi. Macie oczy otwarte to nie dajcie im ponownie wejść do PE, głosujecie na kandydatów Zjednoczonej Prawicy a w szczególności PiS. Zasobna Polska musi być silna w Europie a nie silna Europa w biednej Polsce.

Złotowiak 02.03.2019 16:09
Nie Unia Europejska panie Grzyb tylko czwarta Rzesza .POstkomuna SLdowcy zboczeńcy seksualni i wy ZSL nie macie szans,przegracie . Bo normalny Polak nie jest za tym by w żłobkach ,przedszkolach, szkołach pedofile ,pederaści ,lesbijki uczyli nasze dzieci tolerancji jasne !!

Też Złotowiak 02.03.2019 18:50
Normalny człowiek nie używa tak żałosnego słownictwa. Przecież to można przekazać inaczej, czyli normalnie.

Normalny człowiek 03.03.2019 06:40
No to pokaż jak to można przekazać inaczej w sposób jednoznaczny i jasny .

Całkiem normalny człowiek. 03.03.2019 09:47
W taki sposób aby w wulgaryzmami nie określać czyjejś inności. Poza tym ci co planują przewrotność moralną w szkołach to nie pedofile. Jeżeli takich znasz to proszę do prokuratury. Ja też jestem przeciwnikiem edukacji seksualnej w szkołach i za szukaniem w dyskusji granicy między nauczaniem a deprawacją lecz nie mam zamiaru swojego zdania wyrażać w wulgarny sposób określając innych.

Paweł 01.03.2019 23:23
Ryszard Goławski rozwiązał koalicję z PSL. Twierdzi, że nie jesteście wiarygodni. Dzisiejsza koalicja z przodownikami z SLD, LGTB, wrogami kościoła jest tego dobitnym potwierdzeniem.

bob 01.03.2019 17:37
PSL dosłownie dał du....y. Idzie z tą tęczową koalicją przeciwną kościołowi i tradycji. Niech przepadną...

Patriota 11.03.2019 07:19
To koniec PSL!!! Niema zgody na LGBT

Wincenty 01.03.2019 17:09
Poza kasą to niewiele Panie Grzyb. Smog i kasta sędziowska została po PSL. A to chyba Pańska drużyna?

Sory taki mamy klimat. 01.03.2019 16:59
Mowa trawa, dziesięć lat doświadczenia pana Grzyba w tzw. dobrobycie i co. Wyliczanka jakie zagrożenie niesie ten okrutny smog w wyniku którego w Polsce ginie 40tys ludzi rocznie ma być zbawcze dla ludzi zmuszonych do palenia w piecach. Tu nie zachód, tutaj Polska gdzie najniższa pensja nie wynosi 5000zł czyli ok 1200 euro. Wymienienie wg.pana Grzyba staroci dla zachodu w tym sprowadzanych z tamtąd samochodów dla Polaków są luksusem. Podpisanie się pod technologią z kosmosu ma zatrzymać smog w naszym kraju. Tak to widać że pan Europoseł Grzyb nie żyje w Polsce i mało wie czego oczekują Polacy w walce ze smogiem. Na pewno nie oczekują dopłat na zmianę źródła grzewczego w wysokości 1500zł a na nowe samochody stać niewielu. Z taką pomocą jak do tej pory dla ludzi fizycznych ze strony UE czy miasta mówienie o planach zelektryfikowana komunikacji miejskiej której notabene u nas nie ma, czy kupowanie samochodów na czyste technologie jest mrzonką myślenia o czystym powietrzu. To wszystko można opowiadać tylko jak te opowiadania przełożyć na polski grunt na polskie miasta i wioski aby można je wcielić w życie. W takim tempie jak obecnie to na widoczny efekt trzeba będzie poczekać najmniej pięć dekad. My palimy bo musimy.

Wacław 01.03.2019 13:25
Moim skromnym zdaniem PSL niepotrzebnie idzie do wyborów europejskich w koalicji z PO. po ostatnich propozycjach PiS-u PO nie ma najmniejszych szans a przez to i partie która idą z nimi w koalicji

Reklama
Reklama
Reklama