Chatka dla kotka

A ja uważam że ten sposób myślenia o kotach gdyby przełożyć na lwy, lamparty, krokodyle itd.,to wszystkie te zwierzęta były by już zapomniane bo zostały by wybite z tego powodu że są wszystkożerne. Z takim myśleniem jaki przedstawił pan Jan to w miastach najpopularniejszym zwierzęciem byłby szczur a kierowcom to one się nie dadzą. Zresztą nie wiem czy do dorosłego szczura pan Jan podszedł by jak do znienawidzonego przez niego kota. A tak na koniec to chyba panu Janowi zamiast internetu przydała by się kosiarka.

Josef obliczenia zbędne, dobrze wiemy ile małych kociat co roku rodzi się bezdomnych. Dlatego - jak pewnie nie wiesz, a nie zadales sobie trudu żeby zapytać - koty miejskie są sukcesywnie stwrylizowane, kastrowane (by ograniczyć mnożenie bezdomności) oraz leczone, a te które już tam są, są pod opieką karmicieli i potrzebują chociaż dachu nad głową jak pada i małego kąta żeby schować się przed mrozem. Czy to tak wiele? :)

Do poprawki to popraw to zorganizuj budki parapetowe i do dzieła. W tym przypadku krytyka zbędna.

Czyli w 2019 roku Ty się weźmiesz do poprawki? bo jak widać znasz się lepiej i już się garniesz się do roboty :D

"To jest dobre" spieszymy z wyjaśnieniem :) Chatka dla zwierzaka to projekt do budżetu obywatelskiego, który zdobył odpowiednią ilość podpisów w roku 2017,by mógł zostać zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego 2018. Każdy może taki projekt złożyć i później uczestniczyć w jego realizacji. Tak więc w skrócie jest to projekt obywateli Złotowa, finansowany w ramach specjalnego Budżetu Obywatelskiego :)