Hieronim Gładysz był osobą w Złotowie bardzo znaną i popularną. Był właścicielem przedsiębiorstwa robót instalacyjno-inżynieryjnych, przez wiele lat pełnił funkcję radnego Rady Miejskiej Złotowa. Dał się poznać z twardych poglądów, zawsze dbał o interes swoich wyborów i całej społeczności Złotowa. Wiele lat wspierał klub sportowy Sparta Złotów, największe sukcesy klubu wiążą się z jego nazwiskiem. Zmarł w wieku 62 lat.
Jego odejście to wielka strata dla Złotowa...
Rodzinie zmarłego składamy szczere wyrazy współczucia.
- Wspominam Hirka jak najlepiej - mówi Janusz Patriak, trener siatkówki - od lat wspierał Spartę, najpierw piłkę nożną kobiet, potem siatkówkę. Dzięki niemu mogliśmy sięgać po najwyższe laury, grać na wysokim ligowym poziomie. Wiem, że lubił kolarstwo, ale zachęciłem go do gry w tenisa ziemnego. Grał dobrze, jeszcze do niedawna spotykaliśmy się na korcie. Szkoda, że tacy ludzie odchodzą, naprawdę wielki żal.
Hieronima Gładysza poznałem gdy byliśmy radnymi w kadencji 2002- 2006 Rady Miejskiej w Złotowie. Polubiłem go za bezkompromisowość i mówienie prawdy wprost. Mieliśmy wspólny pogląd na wiele spraw w polityce lokalnej i krajowej. Zawsze ceniłem jego opinię na temat infrastruktury miejskiej, bo był w tym fachowcem dużej klasy. Może niewiele osób wie, ale Hieronim był w młodości kolarzem i ścigał się z Czesławem Langiem. Może dlatego wspierał organizowane przeze mnie imprezy kolarskie. Ale on lubił sport i wiem, że złotowski sport sporo mu zawdzięcza, szczególnie siatkówka. Będę mu też wdzięczny za wsparcie w lokalnej polityce. A mieszkańcy Złotowa powinni pamiętać o jego zaangażowaniu w sprawy społeczne, które mocno wspierał, myślę tu szczególnie o tym, że przyczynił się do powstania Hospicjum w Złotowie. Ceniłem go też za to, że był świetnym przedsiębiorcą, wymagającym, ale doceniającym swoich pracowników. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako pogodny i uśmiechnięty człowiek o mocnych zasadach. Niech spoczywa w Panu.
Wiesław Fidurski
Pogrzeb śp. Hieronima Gładysza odbędzie się 5 września, msza żałobna w kościele pw. św. Rocha w Złotowie o godz. 14.00, następnie na cmentarzu w Starej Wiśniewce.
(red)
