Miasto miało problem z ogłaszanymi przetargami na inwestycję "Zagospodarowanie przestrzeni między blokami przy ul. Kopernika". Problem polegał na braku chętnych do podjęcia się jej wykonania. Wszystko przez to, że kwota, która została na ten cel zapisana w budżecie miejskim została niedoszacowana. - Pierwotnie radni zgodzili się przeznaczyć tylko 150 tys. zł, a to zdecydowanie za mało - mówi radna Agnieszka Jęsiek-Barabasz, która od dwóch lat zabiega o realizację tego zadania. - Z pomocą przyszedł nam radny Stanisław Pikulik, który zrzekł się kwoty 50 tys. zł z jednej z inwestycji w swoim okręgu. Resztę środków zabezpieczył burmistrz Pulit z rezerwy budżetowej. Dzięki temu przetarg mógł zostać rozstrzygnięty - dodaje radna.
I faktycznie, dopiero szósty przetarg przyniósł efekt, ale po zmianie zakresu robót i podziale na dwa etapy. Ostatecznie znalazły się dwie firmy, a przetarg wygrała firma El-Kajo z Bydgoszczy, oferując kwotę 370 tys. zł. Termin wykonania robót przypada na 23 grudnia 2016 r. Mieszkańców tej części miasta zapewne ucieszy rozbiórka budynku starej kotłowni. Obiekt ten nikomu nie służył, był w fatalnym stanie technicznym, a przede wszystkim zagrażał bezpieczeństwu - posiadał np. niebezpieczne dla dzieci metalowe elementy, na co od lat uskarżali się mieszkańcy.
W planach jest też budowa placu zabaw, modernizacja oświetlenia pomiędzy blokami oraz przebudowa śmietników w celu dostosowania ich do segregacji odpadów oraz sprawienia, by nie były ogólnodostępne. Zdarzały się bowiem przypadki podrzucania śmieci, w tym azbestu, który został zutylizowany na koszt wspólnot mieszkaniowych.
W kosztach prac partycypuje SM "Piast" proporcjonalnie do wielkości gruntów posiadanych w modernizowanym terenie.
Drugi etap robót ma być wykonany w przyszłym roku. Nie wiadomo jednak czy do tego dojdzie, bo niektórzy radni nie chcą, aby znalazł się w budżecie na 2017 rok. Sesję rady miasta, na której zapadnie decyzja, zaplanowano na 28 grudnia.
- Czekaliśmy na ten remont ponad 20 lat, obiecywano nam to od wielu lat i teraz nie odpuścimy. Codziennie patrzę na ten teren przez okno i marzy mi się, aby było tutaj tak, jak w innych częściach miasta - mówi mieszkanka bloku przy ul. Kopernika.
Radna Jęsiek-Barabasz: - Uważam, że drugi etap prac musi być wykonany w przyszłym roku. Mieszkańcy zgłaszali mi ten problem wielokrotnie. Chodzi o przebudowę parkingów, budowę nowych chodników, urządzenie placu zabaw dla dzieci, nasadzenia drzew, krzewów, trawników i kwiatów oraz ustawienie ławek. Niestety rada jest skonfliktowana w wielu kwestiach, również i w tej. Myślę, że część radnych ma problem z zaakceptowaniem faktu, że burmistrz dołożył do realizacji pierwszego etapu środki z rezerwy budżetowej. Mam od mieszkańców deklaracje, że gdyby rada wstrzymała realizację drugiego etapu, to będą protestować. Nad formą protestu się zastanowimy, ale mamy nadzieję, że nie będzie takiej konieczności. Liczymy na rozsądek rady.
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze