Bazą wypadową wycieczki był Hotel Cottonina w Czerniawie-Zdroju, miejscowości włączonej obecnie do Świeradowa-Zdroju. Początek wakacji jest nie tylko dla uczniów, ale również dla nauczycieli niezwykle miłym czasem, a tego typu wycieczka stwarza możliwość integracji grona pedagogicznego, pracowników szkoły i sporej grupy szkolnych emerytów, wśród których był także niżej podpisany. W wycieczce, której przewodził dyrektor szkoły Stanisław Nowicki, uczestniczyło trzech księży proboszczów parafii pw. NMP Królowej Polski: aktualny proboszcz ks. kanonik Stanisław Łącki, ksiądz emeryt, który ponad 20 lat był proboszczem w Jastrowiu ks. kanonik Władysław Deryng oraz były proboszcz parafii, obecnie mieszkający w Słupsku, ks. Józef Kwieciński.
Komfortowo urządzony hotel z basenem, saunami i jakuzzi oraz możliwość odbycia pieszych wycieczek po łagodnych wzniesieniach, między innymi do Świeradowa-Zdroju, wspięcie się na górę Stóg Izerski lub wjechanie na nią gondolową kolejką linową stwarzały warunki do dobrego wypoczynku.
Była także wycieczka autokarowa do Czech, aby zwiedzić znajdujący się w odległości ok. 25 km Zamek Frydland. Ten wspaniały gotycki zamek należy do największych w Czechach i jest przykładem zgrabnego połączenia średniowiecznej budowli z renesansowym pałacem. Zwiedzanie zamku z profesjonalną przewodniczką wymagało od uczestników wycieczki dobrej kondycji, ale okazało się, że wszyscy ją mieli.
27 czerwca złożyliśmy życzenia imieninowe księdzu Władysławowi Deryngowi. 86-letni ksiądz nie tak dawno zmienił miejsce zamieszkania. Już nie mieszka w Pile, a jego miejscem pobytu stało się ponownie Jastrowie. Wśród życzeń dla księdza znalazła się też fraszka: Najwspanialszy spadek/ to jest ksiądz nasz Władek/ dobrze, że cały i w zdrowiu/ jest z nami znowu w Jastrowiu.
Piąty dzień wycieczki był dniem powrotu z gościnnej ziemi Dolnego Śląska. Autokar prowadzony przez doświadczonego i lubianego przez wszystkich kierowcę Romana Pioruna powrócił wieczorem do Jastrowia.
Roman Koenig
Napisz komentarz
Komentarze