Z tej okazji twórcy koszyków i starego rzemiosła z całych Włoch, od Bolzano po Apulię, zgromadzili się w Polcenigo z kilkoma zagranicznymi gośćmi w tym z Polski i Algierii i wieloma niespodziankami dla zwiedzających The Thést Antica Fiera dei Cesti /Targi Starego Rzemiosła/ to wyjątkowy czas w Polcenigo, gdzie świętowano piękno rzemiosła i tradycji. Stoiska targowe witały nas zapierającą dech w piersiach różnorodnością ręcznie robionych koszy, prawdziwymi klejnotami kreatywności. Przeplatane dzieła sztuki emanują tradycją i poświęceniem oraz przypominają nam o wartości rzemiosła, dzięki któremu społeczność Polcenigo jest wyjątkowa. To wydarzenie stanowi ważną część tradycji i tożsamości.
- Uczestniczyłam w tych Targach po raz pierwszy - mówi Jolanta Surma - to dla mnie zaszczyt, że mogłam się spotkać się z mistrzami plecionkarskimi i zwiedzić tą uroczą osadę. Dziękuję organizatorom za to zaproszenie. Spotkałam się z cudownymi ludźmi, którzy emanowali uśmiechem i życzliwością, odwiedziłam stoiska różnorodnego rzemiosła i artystycznych dzieł, spotkałam się z gościnnymi gospodarzami. Na moim stoisku, gdzie prezentowałam kosze wyplatane techniką makramy a także z wikliny spotkałam się z właścicielką jedynego Museo del Macramè we Włoszech. Moja przepiękna torebka, którą wyplatałam ok. 30 godzin będzie eksponatem w Muzeum Castelgomberto VI. To dla mnie duże wyróżnienie. Dziękuję za ten piękny czas, miło mi będzie tu powrócić.
Napisz komentarz
Komentarze