Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Czy fundusze norweskie pójdą na borowinę, czy może w błoto?

Czy miasto Złotów będzie musiało zwracać pieniądze, jakie pozyskało z funduszy norweskich? Takie obawy ma m.in. były burmistrz Złotowa Stanisław Wełniak. Czy są one uzasadnione? Burmistrz Adam Pulit przyznaje, że miasto ryzykuje, ale szybko dodaje: „Kto ryzykuje ten potem szampana pije”. Póki co wiadomo, że czasu na realizację projektu zostało niewiele, a niewiele do tej pory zrobiono.
Czy fundusze norweskie pójdą na borowinę, czy może w błoto?

W 2021 roku miasto Złotów zakwalifikowało się do II etapu konkursu „Rozwój Lokalny” z Funduszy Norweskich, otrzymując dofinansowanie do różnych zadań na kwotę ponad 20 mln zł. Jednak dziś wiadomo, że nie wszystko uda się zrealizować w zakładanych terminach. Radni rady miejskiej twierdzą wręcz, że niewiele uda się zrealizować i w związku z tym nad miastem wisi groźba zwrotu przyznanych pieniędzy.  

Dyskusja w tej sprawie odbyła się podczas ostatniej sesji. Były burmistrz Stanisław Wełniak uważa, że jego następca „wysoko fruwa” i że powinien „zacząć się bać”, bo miastu grozi przymus zwrotu wydatkowanych już środków. - Panie Pulit, odnoszę wrażenie, że pan wysoko fruwa. Powinien pan mieć oczy szeroko otwarte i zabiegać o to, aby Złotowowi nie przyszło zwracać wydatkowanych do tej pory pieniędzy. Z tego co pan mówi wynika, że cały pański program i jego założenia nie zostaną zrealizowane. Warunkiem uzyskania środków finansowych jest chociażby to, że Złotów uzyska status uzdrowiska, albo przynajmniej, będzie miało jakiś teren o charakterze uzdrowiskowym. Przecież żadne tężnie, o których tak pan głośno mówił, w mieście nie powstaną w wymaganych terminach. 

Borowina, torf i szampan

- Niech pan zejdzie na ziemię i robi to, co w ogóle można jeszcze zrobić – kontynuował Wełniak. - Przecież te stosy papierów, dokumentacji, którą pan produkuje, niczemu nie służą. Ja na pana miejscu bardzo bym się bał. I pan też o tym wie, że będziemy musieli wszystkie pieniądze zwrócić, ale pan o tym głośno nie mówiProponuje pan przerzucenie realizacji 80% zadań, jakie zostały zapisane w projekcie, do realizacji na 2024 rok. Przecież pan musi te wszystkie pozyskane pieniądze rozliczyć do końca 2023 roku. Jak pan chce tego dokonać? Mówi pan o odwiertach, o borowinie. To jest zwykły torf, który w Złotowie jest w kilku punktach i my o tym już dawno wiemy – mówił radny Stanisław Wełniak, twierdząc, że miasto najprawdopodobniej będzie musiało dokonać zwrotu pieniędzy wydatkowanych w ramach funduszy norweskich.

Burmistrz Adam Pulit jest jednak optymistą i chce wkrótce pić szampana: - Zgadzam się z radnym Wełniakiem, ten projekt wymaga wyobraźni i odwagi. Oczywiście, że ryzykujemy, ale potem będziemy pić szampana – stwierdził Adam Pulit, zarzucając radnemu Wełniakowi, że to on jest najsłabszym ogniwem całego przedsięwzięcia, bo chciał m.in. wycofać z projektu budowę pola kampingowego. - Panie Wełniak, to pan jest najsłabszym ogniwem. Twierdzi pan, że miasto ma już pole namiotowe, pole kampingowe przy ul. Wioślarskiej. A gdzie tam są miejsca na kampery? A gdzie są miejsca ściekowe, gdzie jest prąd dla tych ludzi? To pan przeszkadza w realizacji zadań, to pan dekonstruuje ten 20-milionowy wniosek, bo chce pan wycofania z budżetu realizacji jednego z jego kluczowych elementów – mówił oburzony burmistrz Pulit. 

Przy okazji burmistrz Złotowa wyjaśnił, że do tej pory udało się ustalić, iż Złotów nie posiada złóż wód geotermalnych nadających się do eksploatacji, jak wcześniej przypuszczano. Samorząd natomiast chce skupić się na tężniach z wodą solankową. Burmistrz wyjaśnił także, że miasto jest w trakcie odkrywania złóż borowinowych - Temat ten bada firma, która stwierdziła występowanie w mieście borowin w dwóch miejscach. Najbardziej obiecująca jest ul. Ogrodowa. Dowiemy się, jak ją wydobywać, jaki jest jej zasięg zalegania. Zostaną wykonane odwierty. Cała operacja ma zostać zakończona do 21 marca 2024 roku. Operat trafi do mnie, a w nim będzie zawarta informacja o tym, że mamy borowinę, to, że mamy potencjał na wodę solankową oraz to, że mamy właściwości lecznicze klimatu. Wtedy minister będzie mógł nadać lub nie miastu status uzdrowiska – wyjaśnił burmistrz.

Jest szansa na status uzdrowiska?

Radny Wełniak odpowiedział, że w niczym nikomu nie przeszkadza, ale wypowiada swoje uzasadnione obawy. – Do końca roku budżetowego mamy 7 miesięcy. Głównym zadaniem było stworzenie w mieście uzdrowiska. Przecież wszyscy wiemy, że nie ma na to żadnych szans. Zresztą przez 3 lata nic się w tym temacie nie stało, żadne z pańskich zadań nie zostało zrealizowane – mówił Stanisław Wełniak.

Burmistrz Adam Pulit wyjaśniał skąd wzięły się opóźnienia w realizacji zadań. - Poza Złotowem z funduszy norweskich korzysta 25 miast. Wszyscy mają pewne trudności. Rozpoczęliśmy realizację projektu w trudnym okresie pandemicznym, potem wojna na Ukrainie. Samorządy realizują zadania, ale też i zastanawiają się nad możliwością wydłużenia terminu realizacji zadań. Jest pewien bezpiecznik. Jest to specyficzna forma wynagradzania wykonawcy poprzez zaliczkowanie robót jeszcze nie wykonanych. Zatem jest szansa na wydłużenie terminu realizacji zadań, z wcześniejszym ich rozliczeniem i zapłatą wykonawcom. To nie jest praktyka powszechna w samorządach. Analizujemy w tej chwili podpowiedź ministerstwa dla polskich samorządów pod kątem prawnym i jeśli jest to możliwe, to niebawem będziemy odpowiadać na to, czy jesteśmy tą formą zainteresowani – wyjaśniał radnym burmistrz Pulit.

Radna Mariola Wegner zapytała wprost, że jeżeli miasto musiałoby zwracać już wykorzystane środki, to jakiego rzędu są to kwoty? - Nie odpowiem pani na to pytanie, bo nie analizuję tergo w ten sposób. Dlaczego zakłada pani taki scenariusz? Nie przewiduje jadąc do Piły, że zapłacę mandat i jakiej wysokości on będzie. Takie pani zadała mi pytanie – skomentował Adam Pulit.

Radny Krzysztof Koronkiewicz, choć – jak zaznaczył – nie wierzy w żadne „Wielkopolskie Zdroje” ani uzdrowisko, to życzył burmistrzowi powodzenia, bo jeśli projekt okaże się porażką, to zapłacą za nią pośrednio wszyscy mieszkańcy Złotowa.

(amb)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Świadomy mieszkaniec 03.10.2023 20:46
W czyjej głowie powstał pomysł Złotów Wielkopolskie Zdroje? Przecież Złotów posiada bardzo niekorzystny mikroklimat powodujący zwiększoną zachorowalność na schorzenia reumatyczne oraz schorzenia górnych dróg oddechowych. Nie można było popytać miejscowych lekarzy? Albo sprawdzić dane nt. średniorocznej wilgotności, zresztą wystarczy np. pozostawić na kilkanaście dni niezamkniętą kawę w ziarnach i pojawia się pleśń

-M 13.09.2023 20:51
Czyli Wełniak najpierw utrudnia realizację a później tłumaczy, że to wina burmistrza? XD

Fuj 30.08.2023 20:38
Jolka aktywna w komentarzach, aż bije w oczy. Psinka merda do swojego pana.

Wyborca 30.08.2023 17:53
Nie rozumiem jak można ryzykować publicznymi pieniędzmi? Niech sobie Pulit ryzykuje za swoje

Elemelek 30.08.2023 20:14
Powiedziałabym, że to raczej radni narażają miasto na ryzyko utraty dofinansowania przez swoje bzdurne decyzje

Przedsiębiorca 30.08.2023 20:38
Przepraszam ale czy mieszkańcy w tym przedsiębiorcy mają być zakładnikami nierealnej wizji burmistrza? Dobrze że rada go prostuje z tymi uzdrowiskami i zdrojami bo to są pomysły firmy ze Szczecina która nie miała zielonego pojęcia o tym że mikroklimat Złotowa podmokły i bagienny jest bardzo niekorzystny dla osób z reumatyzmem albo z nawracającymi infekcjami górnych dróg oddechowych

ha ha ha 31.08.2023 16:01
Przedsiębiorca spadł nagle z księżyca i plecie o niebieskich gwiazdach.

Powodzenia i do przodu 29.08.2023 19:13
Panie Burmistrzu,z każdej sytuacji są dwa wyjścia,albo w tym roku albo w następnym ..ale UM musi wysłać pismo do Ministerstwa o prolongatę na pewne wykonanie zadań ale trzeba Ministerstwo szczegółowo poinformować o przyczynach ,w opóźnieniu spowodowane pandemią(zastój) czy zajęciem się uchodźcami itd. I prosić o wyrażenie zgody jak w/w. Pismo można zawieźć osobiście za potwierdzeniem odbioru i Czekać na odpowiedź.Wówczas UM będzie działał zgodnie z wytycznymi Ministerstwa.Ministerstwo jest zwierzchnikiem w tej sytuacji a nie jakiś starzec,który w kółko papla przeciw rozwojowi miasta.

Niestety 29.08.2023 17:28
Miasto się mocno cofa za rządów Pulita

ACDC 29.08.2023 22:25
Najbardziej cofnęły się standardy postępowania radnych. Szczrgólnie tych ze spółdzielni Wełniaka

do powyżej 30.08.2023 15:41
w samo sedno !!!

Szampan już się chłodzi 29.08.2023 11:48
Niech to wszystko pójdzie w błoto, może dopiero w tedy z tych nawiedzonych głów wyparują te chore wizje i koncepcje pt. Wielkopolskie Zdroje, nie mówiąc już o uzdrowisku, które oznaczało by zapaść gospodarczą miasta i bezrobocie bo nic nie będzie można budować a lokale handlowe o powierzchni powyżej 400 m2 mogą zapomnieć o Złotowie, a nie wiem czy jakieś firmy zainwestowały by tutaj miliony w niepewny biznes turystyczny lub leczniczy, bardzo w to wątpię. Ale jak czytamy burmistrz wie lepiej i ryzykuje, szkoda tylko że nie swoimi tylko publicznymi pieniędzmi

Wymrzeć! 30.08.2023 15:12
Tak, bo najlepiej nic nie robić. Niech jest tak jak jest, a młodzież spierd... w try miga. Miasto do wymarcia.

ku przestrodze 30.08.2023 16:02
Nie martw się o młodzież .Przed młodymi nowe zadania w związku z suszą i upałami powyżej 40 stopni Celsjusza. Młodzi Architekci i projektanci nowych mieszkań do zmiany dotychczasowe budownictwo. Nowe domy z mieszkaniami w ziemi do 3m. w głąb ziemi.Natomiast jedno piętro ponad ziemią z oknami jak w Grecji,małymi i poziomo pod sufitem z klimatyzacja. Wewnątrz mieszkań najwiekszą bolączką jest zlewozmywak ,w kącie w kuchni a powinien być pod oknem(w najjaśniejszym miejscu aby do czysta domyć naczynia) a także drzwi w drzwi sąsiad do sąsiada.Projektanci ,to inaczej się nie da? Kable elektryczne mosiężne pod tynk,z uziemieniem. Już dziś,jeśli mieszkanie nie ma pod tynkiem mosiężnych kabli to mieszkania nie sprzedasz.Tak mówi Prawo Energetyczne,Nowość..

Reklama
News will be here
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: IrinaTreść komentarza: Panie Profesorze,dobrze jest wiedzieć przy kim się staje.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 12:15Źródło komentarza: Profesor Andrzej Kokowski z nową publikacjąAutor komentarza: IreneuszTreść komentarza: Ten spec od blusa niech pilnuje swoich kolegów na Wiejskiej. Płk Sienkiewicz ucieka do Brukseli podobnie jak poprzedni niewinny Karpiński. Doktryna Neumana w pełni.Kolega z klubu Józefaciuk już żadnych hamulców nie ma. Czas rozliczeń przyjdzie.Data dodania komentarza: 27.04.2024, 12:13Źródło komentarza: Ostatnie posiedzenie radyAutor komentarza: to ważneTreść komentarza: Nigdy wcześniej wydatki w urzędzie nie były tak przejrzyste jak za burmistrza A.Pulita. Delegacje, zgodnie z ustawowymi obowiązkami, służyły promocji miasta, promocji marki Złotów Wielkopolskie Zdroje. I chociaż na chwilę obecną większość Złotowian tego jeszcze nie docenia, to na zewnątrz Złotów jest już znany i nie tylko w Wielkopolsce. Jest wiele samorządów, które zazdroszczą nam mocnej już obecnie marki i promocji, bo one są kluczem do pozyskiwania funduszy. Dzięki tym wyjazdom i zbudowanym relacjom, burmistrzowi udało się pozyskać dla Złotowian również korzyści na dziś, na przykład nieodpłatną solankę dla powstającej tężni i dzięki temu nie będziemy musieli płacić za korzystanie z leczniczych inhalacji solankowychData dodania komentarza: 27.04.2024, 00:27Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem ZłotowaAutor komentarza: EkonomistaTreść komentarza: Na razie do zaprzysiężenia Burmistrzem Złotowa jest Adam Pulit a tymczasem OŚMIESZACIE SIĘ RADNI. Za oczernianie odnosnie delegacji,Adam Pulit powinien wniesc do Sądu sprawę ,z powództwa cywilnego o ZNIEWAŻENIE I PUBLICZNE W TV OSKARŻANIE O DELEGACJE STARE PRZEDAWNIONE i powinien zażądac odszkodowania od radnego Romana Głyżewskiego 5000zł i od kazdego radnegopo 1000zł (bez trzech) zadośćuczynienia za krzywdy moralne i za publiczne niszczenie wizerunku,osoby Adama Pulita,ponieważ : 1.) przedawnione są delegacje stare z dawnych lat,na drobne kwoty. 2.)Bilanse z tamtych lat kontrolowane były przez RIO i nie podlegają żadnej weryfikacji. 3.) Aby oddać sprawę do prokuratury z błahego powody,najpierw musi Policja zbadać bieżącą sprawę i napisać protokół. To Policja a nie Radni kierują sprawy do Prokuratora. Wizerunek Radnych Nieporadnych ,wskazuje jacy są słabi na sesjach radnych nie znający podstaw prawnych .Data dodania komentarza: 26.04.2024, 19:11Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem ZłotowaAutor komentarza: współpraca i zgoda?Treść komentarza: Pieniążkowski podczas wyborów deklarował współpracę i zgodę. Zobaczymy czym się wykaże nowy burmistrz. Czy będzie potrafił porozumieć się ze swoim wrogiem, z osobą którą próbował zniszczyć? Prawda jest taka, że do rządzenia ma super komfortową sytuację, w organie uchwałodawczym aż 12 swoich radnych, po prostu luksus. Miasto jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, zero długów. Jeśli rzeczywiście się nadaje, to z taką radą, z takimi finansami i przychylnymi mediami jest w stanie zrealizować wszystko, co będzie chciał. Gotowych dokumentacji opłaconych ze środków norweskich jest sporo i jest z czego wybierać, w tym również amfiteatr. A jakim będzie szefem dla pracowników i czy będzie widział tylko czubek swojego nosa, to się dopiero okaże. Pierwszym królikiem doświadczalnym będzie T.DrobczyńskiData dodania komentarza: 26.04.2024, 02:00Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: wyniki innych konkursówTreść komentarza: Jeśli chodzi o zatrudnione przez A.Pulita osoby, to wśród nich jest więcej profesjonalistów, np. nieoceniony ekspert budowlaniec, Wiesław Orciuch, dzięki któremu miasto zrealizowało rekordową ilość przetargów, znakomity Tomasz Mutschke, petarda w pozyskiwaniu funduszy, Tomasz Stoltmann, który moim zdaniem bardzo dobrze sprawdził się na stanowisku zastępcy, Piotr Powiertowski, który doprowadził złotowską wodę do znakomitej jakości i pozyskał inwestora, dzięki któremu MZWIK będzie przetwarzał ścieki w ekologiczne nawozy rolnicze, a także Aneta Rybak -skarbniczka, której radni na ostatniej sesji bardzo dziękowali za współpracę i cieszyli się, że została zatrudniona. Część z tych osób niestety odchodzi razem z panem Adamem. Skarbniczka, szczęśliwie dla pana Pieniążkowskiego, zostaje. Na kupę to to nie wygląda :)Data dodania komentarza: 26.04.2024, 01:06Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCAS
Reklama
Reklama