Sławianowo: kościół pw. św. Jakuba Apostoła
Dwie Barbary
W kościele znajduje się niezwykłej urody ołtarz św. Barbary. Święta przedstawiona została w długiej ozdobnej sukni, kunsztownie udrapowanej i przyozdobionej. Obok, na kopii obrazu zaprezentowano srebrną suknię świętej.
Barbara zalicza się do grona Świętych Wspomożycieli. Jest patronką ludzi ciężko pracujących: górników, hutników, marynarzy, żołnierzy czy kamieniarzy. Uważana jest też za opiekunkę dobrej śmierci.
-
Barbara trzyma w dłoni miecz i palmę – symbole męczeństwa.
-
W tle widoczna jest wieża, w której została uwięziona święta. Mimo nacisków ojca nie chciała wyrzec się wiary chrześcijańskiej.
-
Na obrazie dostrzec można również kielich z opłatkiem. Zgodnie z legendą do celi głodowej w wieży Barbary dostarczyli go anieli, żeby mogła się pożywić.
-
Barbara została skazana na śmierć przez ścięcie mieczem.
Żywych zwołuję, zmarłych opłakuję, gromy kruszę
Warto zwrócić uwagę na drewnianą krosnową dzwonnicę usytuowaną przed kościołem. Obecnie znajdują się w niej trzy dzwony, chociaż pierwotnie było ich pięć. Podczas II wojny światowej dzwony ze Sławianowa zostały zabrane przez okupanta i prawdopodobnie przetopione na amunicję. Pozostawiono jedynie najmniejszy i najstarszy, pochodzący z 1621 roku. Po latach odnaleziono jeden z dzwonów na terenie Niemiec. Dzięki staraniom proboszcza po 63 latach powrócił on do Sławianowa.
Odzyskany dzwon pod koroną ma napis „Sit nomen Domini benedictum me fecie Michael Wittwerk Gedani Anno 1715” – „Niech będzie pochwalone Imię Pańskie – ulał mnie Michał Wittwerk w Gdańsku w 1715 roku”.
KLESZCZYNA: kościół pw. Chrystusa Króla
Historia powstania kościoła pw. Chrystusa Króla w Kleszczynie wiąże się samowolną inicjatywą mieszkańców wsi. Do 2. połowy XIX wieku lokalni ewangelicy, w większości Niemcy, musieli na nabożeństwo dojeżdżać do Złotowa bądź odprawiać je w salce szkolnej. Z czasem władze kościelne zakazały odprawiania mszy w szkole, uznając, że jest to niegodne miejsce. Wówczas mieszkańcy Kleszczyny uradzili, że własnymi siłami zbudują kościół. Wilhelm Fischer oddał na ten cel grunt i sporą sumę pieniędzy. Jego poczynania wsparli nauczyciel Rosenow oraz urzędnik Dobberstein, a także pozostali mieszkańcy wsi. Pozyskali oni za darmo drewno od księcia Hohenzollerna, zadbali także o wystrój wnętrza. Jak wyliczono, budowla kosztowała 12 tys. marek, ale była niestety samowolą budowlaną. Pastor ze Złotowa napisał, że „kościół został zbudowany z pełną instalacją, ale bez pasterza”. Był jednak pełen podziwu dla kleszczynian, którzy pracowali dniami i nocami, nie korzystając z żadnej dodatkowej pomocy. Pastor objął posadę proboszcza i wystarał się o uregulowanie pozwoleń urzędowych. Kościół został konsekrowany 5 maja 1879 roku. Od 1945 roku aż do dziś służy wiernym katolickim.
Napisz komentarz
Komentarze