Jak twierdzi radna, takie rozwiązanie wpisuje się w deklaracje samorządowców na temat jawności i transparentności ich działalności publicznej, ale również powinno spowodować wzrost zainteresowania pracami rady miejskiej.
- Pomysł dobry – mówi Krzysztof Żelichowski, przewodniczący Rady Miejskiej Złotowa – nie jestem jednak pewien, czy może być zrealizowany ze względu na konieczność ponoszenia kosztów. Już raz ten temat przerabialiśmy, gdy propozycję złożyła TV Asta. Ale, jeśli taki wniosek-propozycja padnie na łonie rady, będzie można go przedyskutować.
W telewizji Asta można obejrzeć transmisje sesji Rady Miejskiej w Pile czy Rady Powiatu Pilskiego. Obydwa te samorządy wydają na ten cel ze swoich budżetów po ok. 100 tys. zł rocznie. Jednak zdecydowana większość tych kwot wiąże się z emisją materiału na telewizyjnej antenie. Swego czasu retransmitowane były (w tym i na naszym portalu) sesje Rady Powiatu Złotowskiego.
- Oczywiście nie mam na myśli jakichś produkcji telewizyjnych realizowanych z rozmachem, typu ujęcia z ruchomych kamer. Chodzi tylko o zarejestrowanie obrad i upublicznienie tego, aby każdy kto ma na to ochotę, mógł się zapoznać z przebiegiem dyskusji i głosowań – twierdzi radna Jęsiek-Barabasz.
- To dobra propozycja – mówi Małgorzata Chołodowska, wiceburmistrz Złotowa – tym bardziej, że koszt nie jest wysoki, a bynajmniej o wiele niższy od propozycji Asty. Wiem, że relacja z sesji sierpniowej cieszyła się dużym wzięciem, ukazując mieszkańcom miasta przebieg sesyjnych wydarzeń. Na pewno ten temat przeanalizujemy z burmistrzem, warto, aby propozycja relacji stanęła na najbliższej sesji.
Radna zapowiada, że złoży w tej sprawie wniosek na sesji. A przy okazji zwraca uwagę na fakt, że miasto jest zbyt mało aktywne w mediach społecznościowych.
- Już ponad połowa mieszkańców Złotowa korzysta z facebooka. Dziwię się, że miasto nie wykorzystuje swojego oficjalnego profilu, bo to świetna forma komunikacji ze społeczeństwem. Ja korzystam z niej na bieżąco. W moim okręgu wyborczym każdy kto nie ma jeszcze konta na fb, może się do mnie zgłosić i udzielam mu pomocy. Nawet starsze osoby świetnie sobie z tym radzą. W tym roku założyłam już chyba ponad 30 kont swoim wyborcom. Dzięki temu jestem w stanie szybciej i skuteczniej reagować na ich wnioski – mówi radna.
(dr)
Napisz komentarz
Komentarze