Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

"Małymi krokami - edukacja historyczna w Muzeum Ziemi Złotowskiej"

Wakacyjny Klub Małego Muzealnika zrealizowano w ramach projektu "Małymi krokami - edukacja historyczna w Muzeum Ziemi Złotowskiej" - dofinansowanego ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach programu "Patriotyzm Jutra".
"Małymi krokami - edukacja historyczna w Muzeum Ziemi Złotowskiej"

W trakcie tygodniowych spotkań Wakacyjnego Klubu Małego Muzealnika dzieci zapoznały się z pracą muzealnika oraz dziedzictwem historyczno-kulturowym zgromadzonym w muzeum. Spotkania warsztatowe podzielone były na dwie części. Wstęp teoretyczny w siedzibie muzeum przybliżył uczestnikom wiedzę na konkretny temat, np. zabytku, w sposób przystępny dla przeciętnego odbiorcy. Zajęcia twórcze w złotowskim spichlerzu angażowały uczestników, rozwijały wyobraźnie i kreatywność, skłaniały do poszukiwań i eksperymentowania. Poza tradycyjnymi technikami plastycznymi, wykorzystane zostały również nowe media, dzieci z przyjemnością sięgały po swój telefon, który służył do działań edukacyjnych. Efekty działań warsztatowych wzbogacą działalność promocyjną i edukacyjną muzeum.

Pierwszy dzień zajęć rozpoczęliśmy ćwiczeniami integrującymi grupę oraz zadaniami, które pomogły uczestnikom zapoznać się z zawodami związanymi z działalnością muzeum. Najwięcej uwagi poświęciliśmy pracy archeologa. Spotkanie pt. „Ozdoby stare jak świat” podzielone było na dwie części. Na przykładzie skarbu z Okonka dzieci zapoznały się w kulturą łużycką, zwyczajami oraz znaczeniem materiału stosowanego do produkcji przedmiotów codziennego użytku. Utrwalenie treści poznanych w części teoretycznej nastąpiło poprzez działanie praktyczne. Zajęcia manualne odbywały się z Złotowskim Spichlerzu. Młodzi muzealnicy zaprojektowali i wykonali biżuterię, inspirowaną eksponatami muzealnymi z motywem spirali, przy użyciu modeliny, glinki i drucików florystycznych.

Wtorkowe zajęcia „Uchylamy wieko malowanej skrzyni wiannej” rozpoczęły się w siedzibie muzeum. Kustosz Monika Nowicka zapoznała uczestników zajęć z nowymi pojęciami, dawnymi sprzętami i pracami związanymi z obróbką lnu oraz wyglądem i zawartością skrzyń wiannych: międlica, szczotka do lnu, kołowrotek, krosno, czółenko, przędzenie, tkanie, kądziel, płótno, zgrzebne, pacześne, osnowa, wątek, wiano, skrzynia wianna, lico skrzyni, wieko; zaprezentowała proces tkania na krośnie. Następnie dzieci musiały odszukać i sfotografować telefonem elementy dekoracyjnych na skrzyniach wiannych w muzeum i magazynie muzealnym. Po przejściu do spichlerza na zajęcia praktyczne, nastąpił podział uczestników na 2 grupy i przydzielenie tematów: 1 grupa – uczestnicy projektują i malują na tekturach lico skrzyń wiannych według kanonów poznanych na teoretycznej części zajęć, 2 grupa - uczy się podstawowego splotu tkackiego na drewnianych ramach z naciągniętą osnową. Podsumowaniem zajęć było omówienie efektów wykonanych prac.

Trzecie spotkanie poświęcone było portretom sarmackim. Historyk Jerzy Jelonek opowiedział małym muzealnikom o kulturze sarmackiej, szlacheckim stylu życia, ubiorze oraz fryzurach na postawie: portretów Andrzeja Karola i Marii Grudzińskich znajdujących się w muzeum oraz portretu trumiennego Zygmunta Grudzińskiego z fary złotowskiej. Część warsztatowa polegała na wykonaniu malowanego portretu na drewnianym podłożu w kształcie lica trumny. Ciekawym doświadczeniem było dla uczestników zdobienie ram za pomocą płatków złota. Wizerunki wzorowane były na bohaterach ekranizacji Trylogii Sienkiewicza. Dzieci zapamiętały, że losy Andrzeja Karola Grudzińskiego przypominają dzieje powieściowego Kmicica z kart „Potopu”.

W czwartek dzieci poznały wielokulturowe dziedzictwo regionu. Dyrektor muzeum, Kamila Krzanik-Dworanowska opowiedziała losy społeczności Polaków, Niemców i Żydów w ujęciu historycznym, aż do czasów po II wojnie światowej. Uwaga małych muzealników skupiona zastała na judaizmie. Prezentacja multimedialna ułatwiła przekazanie informacji o tradycjach świątecznych, potrawach, muzyce, wierzeniach, sposobie życia, wybitnych przedstawicielach. Wspólnie poszukaliśmy śladów kultury żydowskiej w muzeum i okolicy. Dzieci za pomocą techniki frotażu przeniosły na papier odbicia napisów z wieszaków przedsiębiorstwa handlowego Davida Berlinera, napisy hebrajskie z macew i monety żydowskiej. W drodze do spichlerza przyjrzały się budynkowi (zapewne najstarszej) synagogi złotowskiej, oraz zarysowi późniejszej, która stała na placu Paderewskiego. Zadanie manualne, które dzieci wykonały w grupach polegało na stworzeniu kolaży z wykorzystaniem motywów opisujących społeczność żydowską w Złotowie. Do realizacji zagadnienia posłużyły zdjęcia, pocztówki, kserokopie dokumentów, wcześniej wykonane frotaże i różne materiały plastyczne.

 

Piątkowe zajęcia odbyły się pod hasłem „Tak było w przedwojennej szkole”. Wprowadzeniem do tematu było umiejscowienie uczestników zajęć w sali obejmującej ekspozycję z okresu międzywojennego, z naciskiem na szkolnictwo polskie w okresie zaboru pruskiego. Pogadankę wzbogacono o pokaz eksponatów, na temat warunków nauczania w przedwojennej szkole niemieckiej i polskiej – tajnej i jawnej. Dzieci poznały dawne nazwy przedmiotów, materiały i przybory do pisania, podręczniki, zajęcia śródlekcyjne, dyscyplina. Wprowadzono pojęcia typu: strajk, postawa patriotyczna, lojalność, więź, bohaterstwo, zabory, germanizacja. Wykorzystano eksponaty z okresu międzywojennego: przybory do pisania - obsadki, stalówki, pojemniki na atrament, elementarze, literatura polska, świadectwa różnych szkół, dziennik lekcyjny, dyscyplina, fotografie nauczycieli. Potem nastąpiło przejście do spichlerza na zajęcia praktyczne. Uczestnicy otrzymali materiały i przybory do ćwiczeń w kaligrafii: ołówki i papier w linie oraz do kolejnego etapu: papier, obsadki, stalówki i atrament. Efektem końcowym było wykaligrafowanie swojego imienia i nazwiska. Na zakończenie warsztatów przewidziano wykonanie i ozdobienie przez uczestników zajęć rożków. Zadanie miało na celu wyjaśnienie pochodzenia zwyczaju obdarowywania tytami, wytłumaczenie pojęcia „rogu obfitości”. Każdy uczestnik wykonał swoją tytę, która została wypełniona przyborami plastycznymi – prezentami od organizatorów.

Zajęcia podsumowano poprzez omówienie efektów tygodniowych prac. Ostatnie spotkanie było ciekawym doświadczeniem - Młodzi Muzealnicy oprowadzili swoich kolegów po muzeum. Opowiadali o wątkach, które w ich ocenie mogą być atrakcyjne i ciekawe dla innych młodych gości muzealnych. Zadanie ułatwi pracę nad tworzeniem treści do folderu muzealnego, który od września będzie dostępny dla zwiedzających. Dążyliśmy do wykształcenia w małych muzealnikach umiejętności świadomego korzystania z ekspozycji muzealnej. Zależało nam na uwrażliwieniu dzieci na kulturę i tradycję zamieszkanego regionu oraz wzmocnieniu ich więzi emocjonalnej z historią regionu. Podczas pożegnania każdy uczestnik otrzymał dyplom Małego Muzealnika.

 

Pracownicy Muzeum Ziemi Złotowskiej dziękują:

  • Panu Burmistrzowi Gminy Miasto Złotów Adamowi Pulitowi za wyrażenie zgody na bezpłatne udostępnienie Muzeum pomieszczeń Spichlerza Złotowskiego w dniach 10-14 lipca 2017.

  • Pracownikom Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej za udostępnienie Muzeum pomieszczeń Spichlerza Złotowskiego.

  • Stowarzyszeniu „Przyjazna Edukacja” za wsparcie projektu Muzeum oraz udostępnienie stołów i krzeseł.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: EkonomistaTreść komentarza: Na razie do zaprzysiężenia Burmistrzem Złotowa jest Adam Pulit a tymczasem OŚMIESZACIE SIĘ RADNI. Za oczernianie odnosnie delegacji,Adam Pulit powinien wniesc do Sądu sprawę ,z powództwa cywilnego o ZNIEWAŻENIE I PUBLICZNE W TV OSKARŻANIE O DELEGACJE STARE PRZEDAWNIONE i powinien zażądac odszkodowania od radnego Romana Głyżewskiego 5000zł i od kazdego radnegopo 1000zł (bez trzech) zadośćuczynienia za krzywdy moralne i za publiczne niszczenie wizerunku,osoby Adama Pulita,ponieważ : 1.) przedawnione są delegacje stare z dawnych lat,na drobne kwoty. 2.)Bilanse z tamtych lat kontrolowane były przez RIO i nie podlegają żadnej weryfikacji. 3.) Aby oddać sprawę do prokuratury z błahego powody,najpierw musi Policja zbadać bieżącą sprawę i napisać protokół. To Policja a nie Radni kierują sprawy do Prokuratora. Wizerunek Radnych Nieporadnych ,wskazuje jacy są słabi na sesjach radnych nie znający podstaw prawnych .Data dodania komentarza: 26.04.2024, 19:11Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem ZłotowaAutor komentarza: współpraca i zgoda?Treść komentarza: Pieniążkowski podczas wyborów deklarował współpracę i zgodę. Zobaczymy czym się wykaże nowy burmistrz. Czy będzie potrafił porozumieć się ze swoim wrogiem, z osobą którą próbował zniszczyć? Prawda jest taka, że do rządzenia ma super komfortową sytuację, w organie uchwałodawczym aż 12 swoich radnych, po prostu luksus. Miasto jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, zero długów. Jeśli rzeczywiście się nadaje, to z taką radą, z takimi finansami i przychylnymi mediami jest w stanie zrealizować wszystko, co będzie chciał. Gotowych dokumentacji opłaconych ze środków norweskich jest sporo i jest z czego wybierać, w tym również amfiteatr. A jakim będzie szefem dla pracowników i czy będzie widział tylko czubek swojego nosa, to się dopiero okaże. Pierwszym królikiem doświadczalnym będzie T.DrobczyńskiData dodania komentarza: 26.04.2024, 02:00Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: wyniki innych konkursówTreść komentarza: Jeśli chodzi o zatrudnione przez A.Pulita osoby, to wśród nich jest więcej profesjonalistów, np. nieoceniony ekspert budowlaniec, Wiesław Orciuch, dzięki któremu miasto zrealizowało rekordową ilość przetargów, znakomity Tomasz Mutschke, petarda w pozyskiwaniu funduszy, Tomasz Stoltmann, który moim zdaniem bardzo dobrze sprawdził się na stanowisku zastępcy, Piotr Powiertowski, który doprowadził złotowską wodę do znakomitej jakości i pozyskał inwestora, dzięki któremu MZWIK będzie przetwarzał ścieki w ekologiczne nawozy rolnicze, a także Aneta Rybak -skarbniczka, której radni na ostatniej sesji bardzo dziękowali za współpracę i cieszyli się, że została zatrudniona. Część z tych osób niestety odchodzi razem z panem Adamem. Skarbniczka, szczęśliwie dla pana Pieniążkowskiego, zostaje. Na kupę to to nie wygląda :)Data dodania komentarza: 26.04.2024, 01:06Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: Do kompanaTreść komentarza: koronkiewicz, przestań szkalowaćData dodania komentarza: 25.04.2024, 22:35Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: Cleo fanTreść komentarza: Nawet Panu Stefanowi nie pomogło w reelekcji zamówienie Cleo na koncertData dodania komentarza: 25.04.2024, 19:11Źródło komentarza: Symboliczne przekazanie urzędu burmistrzowi – elektowiAutor komentarza: kompanTreść komentarza: Mam nadzieję że nowy burmistrz w trybie natychmiastowym odwoła tego hejtera, zabroni mu wstąp do pomieszczeń ZCAS i szybko zostaną zabezpieczone komputery i dokumenty, bo jak widzę wycenę "Waty cukrowej" na strefę kibica za 3000,00 zł to śmierdzi to na na kilometry tak jak wielokilometrowe delegacje Pulita, podobnie śmierdzi DJ za ponad 5000,00 zł, niech wezmą Potapa z laptopem, który puści kilka piosenek za 500 złData dodania komentarza: 25.04.2024, 17:37Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCAS
Reklama
Reklama