Sparta już do przerwy prowadziła 3:0, skutecznym strzelcem był Mateusz Bartel, uzyskując klasyczny hat-trick! Po przerwie czwarte trafienie dołożył Tomasz Malczewski. Najbardziej nieprawdopodobne marzenie kibiców Sparty, bo przecież Polonia to zawsze silny zespół, spełniło się z nawiązką. Jastrowianie zmniejszyli rozmiary porażki egzekwując dwa rzuty karne (Zieliński, Gnieździński). Niestety, M. Bartel - bohater meczu, niepotrzebnie faulując rywala zarobił czerwoną kartkę, osłabiając zespół, zapewne na dwa kolejne mecze.
Mecz oglądało sporo kibiców miejscowych i przyjezdnych, były transparenty, flagi, dymy i chóralne śpiewy. To był też swego rodzaju powrót na stadion fanów Sparty i jako to bywa, w debiucie znalazło się kilka osób nieodpowiedzialnych. Ale to miejmy nadzieję, szybko zniknie z kolorowej grupy kibiców Sparty!
Sparta zagrała rewelacyjnie, oby tak dalej, wówczas projekt IV liga nabierze rumieńców. Trener Damian Sudoł jest na dobrej drodze!
Mecz, choć wyjazdowy, obserwował na trybunie burmistrz Złotowa, Adam Pulit. I to też się liczy!
3 września Sparta gra u siebie z Łobzonką Wyrzysk - godz. 14.00.
(jj)
Wyniki kl. okręgowej z 27 sierpnia:
Sokół Szamocin – Zjednoczeni Kaczory 1:0
Leśnik Margonin – Unia Ujście 2:3
Polonia Chodzież – Iskra Krajenka 0:2
Polonia Jastrowie – Sparta Złotów 2:4
Napisz komentarz
Komentarze