Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Jest nadzieja dla Michałka z Lipki – za 17 tys. złotych…

Stymulator nerwu błędnego pomógłby wygasić napady padaczkowe i poprawić pracę przewodu pokarmowego
Jest nadzieja dla Michałka z Lipki – za 17 tys. złotych…

- Michałek urodził się zdrowy. Jak bardzo byliśmy zdziwieni, gdy okazało się, że jednak tak nie jest… - wspominają rodzice Michała Krause z Lipki. Chłopiec potrzebuje specjalistycznej opieki - ma mikronapady padaczkowe, lekkie opóźnienie intelektualne, nie mówi. Pomóc mu może stymulator nerwu błędnego. Niestety, koszt sprzętu przekracza możliwości rodziny. Potrzebna jest pomoc. 

Jest naszym pierwszym synkiem, nie mieliśmy doświadczenia, ale niepokoiły nas bardzo problemy z karmieniem – opowiadają rodzice Michałka Krause z Lipki - Jako mama byłam załamana, kiedy przestał ssać pierś, zachłystywał się, płakał. Lekarze rozkładali ręce. 

Gastroenterolog wysłał Michałka na badania do szpitala jak miał 7 tygodni. 

- Takie maleństwo, a już szpital… Niestety diagnoza nas załamała. Poszerzone komory mózgowe, obniżone napięcie mięśniowe. Dlaczego…. Myślę, że miałam depresję - mówi mama chłopca. 

- Byliśmy załamani i przerażeni. Mimo to mobilizowaliśmy się, żeby ratować naszego synka. Michałek rozpoczął rehabilitację od 3 miesiąca życia.

Do dziś szukają przyczyny choroby swojego dziecka. Wykonali szereg badań, również genetycznych - nie dały one dotąd odpowiedzi.

Michałek to pogodny chłopiec, dzięki ciężkiej pracy z rehabilitantami, zaczął stawiać pierwsze kroki w wieku 3 lat, chodzi do specjalistycznego przedszkola, ma mikronapady padaczkowe, lekkie opóźnienie intelektualne, nie mówi.

- Mimo że nadal szukamy diagnozy, robimy wszystko, żeby nasz synek był samodzielny. Ma wielospecjalistyczną opiekę lekarską i fizjoterapeutyczną, specjalną dietę i suplementację z powodu alergii pokarmowej. Chwytamy się wszystkich możliwości i właśnie zachęceni przez fizjoterapeutę, chcemy spróbować innowacyjnej metody, żeby pomóc naszemu Michałkowi. Pragniemy zakupić stymulator nerwu błędnego, który ma pomóc w nauce mówienia, wygasić napady padaczkowe i poprawić pracę przewodu pokarmowego. Koszt to prawie 17 000 zł, do tego opieka lekarska i dieta. Przerasta to nasze możliwości. Liczymy na pomoc i wsparcie w walce o zdrowie naszego Michałka.

Michał Krause jest podopiecznym Fundacji Złotowianka Help, która uruchomiła na swojej stronie internetowej zbiórkę funduszy na pomoc dziecku. Można do niej dołączyć pod linkiem: https://zlotowiankahelp.pl/cel/michal-krause/

bek 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama