Wczoraj popołudniu wychowawca z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Krajence poinformował Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Złotowie, o ucieczce jednego z wychowanków ośrodka. Z przekazanych informacji wynikało, że nie była to pierwsza ucieczka 16-latka z tej placówki. Jak się później okazało, znany był on już złotowskim policjantom, gdyż dzień wcześniej był doprowadzany do tego samego ośrodka po jednej z wcześniejszych ucieczek. Nieletni po samowolnym oddaleniu, udał się w kierunku miejscowości Złotów, gdzie próbował zatrzymywać pojazdy i jechać tzw „okazją”. Funkcjonariusze wracający po służbie do domu, zauważyli i rozpoznali nieletniego, który próbował zatrzymać ich samochód. Gdy 16-latek miał już wsiąść do auta, które zatrzymał, zorientował się, że są to policjanci i próbował uciekać, został jednak od razu ujęty, a następnie przekazany do ośrodka.
Ta sytuacja dowodzi, że policjantem jest się przez całą dobę, także po służbie. Wie to każdy, kto decyduje się na wstąpić w szeregi Policji. Przypomnijmy, że policjanci wielokrotnie w czasie wolnym od służby podejmowali działania wobec osób łamiących prawo.
DP
Napisz komentarz
Komentarze