Pani Gisela urodziła się w 1936 roku w Blękwicie, od lat mieszkała w Berlinie, ale także w Złotowie. Przez wiele lat mocno udzielała się w Flatower Vereinigung, związku byłych złotowiaków. Wielką sympatią darzyła nasze miasto, pomagając w kwestiach historycznych, organizacji spotkań polsko-niemieckich, zawieraniu nowych przyjaźni skutkiem partnerstwa powiatów Złotów i Gifhorn. Zawsze tryskała niespożytą energią, była nezwykle aktywna, pomocna, także wspólnie z mężem Norbertem. Odejście pani Giseli to wielka, niepowetowana strata dla procesu polsko-niemieckiego pojednania...
Panu Norbertowi, rodzinie i znajomym składamy wyrazy głębokiego współczucia...
iej