Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Współpraca - dla Złotowszczyzny

Kwestia poprawy jakości infrastruktury drogowej to bez wątpienia jeden z najczęściej społecznie podnoszonych tematów. Na Złotowszczyźnie sporo inwestycji udało się ostatnio w tym zakresie wykonać, a władze powiatu złotowskiego wciąż zabiegają o realizację kolejnych przedsięwzięć drogowych. Z inicjatywą wsparcia tychże wyszedł radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Adam Bogrycewicz, który w piśmie skierowanym do Starosty Złotowskiego Ryszarda Goławskiego zawarł prośbę o podjęcie wspólnych działań mających na celu zwrócenie uwagi Zarządu Województwa na konieczność zwiększenia wydatków w zakresie bieżącego utrzymania dróg, z uwzględnieniem remontów nawierzchni.
Współpraca - dla Złotowszczyzny

 

Przypomnijmy, w powiecie złotowskim sieć dróg wojewódzkich liczy 96 kilometrów. Jak wskazuje Adam Bogrycewicz, w ostatnich latach udało się na tym terenie przeprowadzić wiele prac modernizacyjnych, jednak w opinii radnego ich tempo w odniesieniu do północnej Wielkopolski nie jest zadowalające. Starosta Złotowski Ryszard Goławski zgodził się z tą opinią, a podczas dzisiejszego spotkania podziękował radnemu za inicjatywę współdziałania. Przypomniał też, że w ostatnim czasie mieszkańcy powiatu doświadczyli rozczarowujących decyzji w postaci rezygnacji z budowy ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 188 na odcinku Lipka-Debrzno Wieś (do granicy województwa), a także z budowy ścieżki pieszo-rowerowej ze Złotowa do Blękwitu (wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 189). Ponadto opóźniają się prace związane z przebudową drogi wojewódzkiej nr 190 na odcinku Krajenka-Pobórka Wielka.

Starostwo Złotów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Flatower 08.10.2020 11:35
Szczególnie upokarzający jest dojazd/wyjazd ze Złotowa w/z kierunku DK10. To trzeba kupić bilet autobusowy na trasie Warszawa - Koszalin by przekonać się, że po zjeździe z 10-tki w Nakle wchodzimy w inny świat wąskich , lichych asfaltów spod ktorych czuć wszystkie kocie łby, Mijanki są problematyczne i autobus wlecze się 40 km/h. Nic nie zrobiono przez te wszystkie lata także w kwestii obwodnicy Złotowa. Przejazd TIR-ów przez miasto to jakiś relikt i wyczyn biorąc pod uwagę średnicę rond złotowskich. Do tego dorzućmy brak porządnego hotelu mogącego przyjąć na raz grupę podróżujących autokarem i mamy obraz skansenu samonapędzającego sie własnymi ułomnościami.

Kargowa 07.10.2020 18:36
Jak to bez komentarza. Przecież jeszcze nie ostygło oświadczenie pełnomocnika PiS na Złotów w tej samej sprawie że nic nie można a tu, zupełnie to samo tylko odwrotnie nie że nie można a można. Nie że nikt nie chce bo jednak chcą zrobić i drogi rowerowe i drogi wojewódzkie oraz powiatowe a do budowy obwodnicy Złotowskiej też pewnie dojdzie. Modernizacja infrastruktury drogowej w naszym powiecie jest konieczna i pod tym względem żadne kłótnie i fochy nie są nikomu potrzebne. Nie dość tego zmian wymaga też infrastruktura i nowa regulacja ruchu drogowego w samym Złotowie. Obecna jazda wkoło ul Mickiewicza jest coraz bardziej niebezpieczna w swojej głupocie i ciągle się pogłębia. Jednak tej sprawy też nie rozwiąże Prezes PiSu ani nielubiany szef regionu poseł Czarnecki. To jest zadanie stojące w gestii samorządu miasta i tylko oni po prawdziwych konsultacjach z mieszkańcami mogą zmienić obecna sytuację w zakorkowanym grajdole do którego jest 9 wjazdów a z którego są tylko 2 wyjazdy i to w kierunku osiedli za rzeką. Czy rozwiązanie tego problemu jest realne z obecnym włodarzem i radą miasta napewno stoi pod dużym znakiem zapytania ale dlaczego by nie spróbować.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: 11Treść komentarza: Jola to transwestyta ? Nie kumam bo słyszałem, że to jakiś oszołom co podaje się za kobietę w a to facet ? Dobrze kojarzę ?Data dodania komentarza: 17.04.2024, 23:20Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawęAutor komentarza: Wielkopolskie ZdrojeTreść komentarza: Adam Pulit, przy pomocy ludzi myślących podobnie jak on, wprowadził miasto na wyższy poziom i zapisał się w historii Złotowa na zawsze. Pomimo ciągłych trudności i blokad ze strony większości radnych, urzeczywistnił dzięki funduszom norweskim, kierunek rozwoju miasta, który do tej pory był tylko na papierze. Zadań wykonanych jest tak wiele, że nie wiem czy starczy malkontentom cierpliwości, żeby zapoznać się chociażby z ich częścią. Miasto do większości z nich nie dołożyło ani złotówki i nie jest zadłużone. Mamy bardzo kosztowne 2-certyfikaty (klimatyczny i borowinowy), dzięki którym możemy uzyskać status uzdrowiska, pałac Działyńskich ma szansę stać się perełką dając miejsca pracy jako sanatorium. Rozpoczęto uzbrajanie terenów inwestycyjnych, które przez ponad 30-lat leżały odłogiem. Radni, w tym Pieniążkowski, próbowali pozbyć się tego zadania forsując min. słynny telebim na cmentarzu. Te tereny, w pełni uzbrojone, pomogą w przyszłości sfinansować bardzo kosztowną komunikację autobusową w mieście, o ile radni będą tego chcieli. Udało się zrobić wiele rzeczy, min. powstał Dom Multiopieki, i pozyskano dodatkowy budynek dla uczniów SP2, powstał Dom wielorodzinny na Polnej, którego budowę większość radnych długo blokowała, w tym Pieniążkowski. Wymieniono lampy na energooszczędne, zakupiono kajaki, rowery wodne, pomost pływający na jeziorze miejskim do wodowania kajaków, wyremontowano wieżę ciśnień i użyczono min. organizacjom pozarządowym. Udało się zbudować pomosty na nowej plaży. Plany dotyczące atrakcyjnej plaży były i są nadal dużo większe, ale radni to zablokowali. Dokumentacja, którą niektórzy bagatelizują, na szczęście jest, więc może kiedyś atrakcyjna plaża powstanie. Z twardych spektakularnych inwestycji, które już niedługo będą widoczne, to min. boisko pełnometrażowe o które od wielu lat walczą sportowcy, profesjonalne pole kampingowe, tężnia solankowa, budynek przedszkola. W projekcie norweskim były jeszcze rozbudowa basenu o grotę solną i z miejscem zabaw dla dzieci oraz rozbudowa biblioteki z dostępem dla osób niepełnosprawnych, ale radni kazali to wykreślić z budżetu forsując min. kryte korty tenisowe (w projekcie to było, ale radni nie zgadzali się na udział inwestora prywatnego) oraz amfiteatr, który niestety we wcześniejszych latach blokowali i który w ostatnich dwóch latach, przy tak przeładowanym budżecie z powodu projektu norweskiego, nie mógł oczywiście być zrealizowany. Przypomnę: start budżetu z funduszami norweskimi radni, w tym Pieniążkowski, opóźnili do kwietnia 2022 (!), potem wielokrotnie jeszcze blokowali i swoim działaniem spowalniali jego realizację. Jeśli chodzi o amfiteatr, to możliwe, że jak uda się pozyskać dofinansowanie do tej wielomilionowej inwestycji, to niedługo budowa ruszy, oczywiście jeżeli nowi radni zgodzą się ją wpisać do budżetu, bo nigdy nie było planów jego likwidacji, kosztowna dokumentacja już jest. Wiem, że wiele elementów pominęłam, jak zadania miękkie lokowane w mieszkańców, rozwijające ludzi, oraz inne jak kompleksowe dokumentacje dotyczace ścieżek rowerowych i wiele innych, ale czy to, co wymieniłam, to jest naprawdę nic?Data dodania komentarza: 17.04.2024, 22:35Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: M.Treść komentarza: Przecież pod każdym artykułem jest napisane : Materiał opłacony przez KWW Razem dla Złotowa. Więc jednak im płaci 🤣😱Data dodania komentarza: 17.04.2024, 20:41Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: reklamaTreść komentarza: Za to Pieniążkowski wyskakuje zza każdego rogu, nawet tutaj tylko jego zdjęcia, i to ci wystarczy, aby się do niego przekonać, tak? :) To żałosne. A co ty wiesz na temat jego pracy w radzie? Ja wiem tak dużo, ze mnie jego 50 twarzy, kawka i wdzięki nie wzruszająData dodania komentarza: 17.04.2024, 19:52Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: wygodnictwoTreść komentarza: Moim zdaniem na debacie Piękoś mówił o konkretach, że należy dalej rozwijać kierunek wielkopolskie zdroje, aby nie zmarnować potencjału miasta i tego co zostało osiągnięte i że należy w tym celu pozyskać fundusze szwajcarskie. Ten kierunek daje nadzieję na lepsze jutro. To o czym marzą mieszkańcy nie można zrealizować kisząc się we własnym sosie i zgadzając się na szkodliwe instalacje jak np spalarnia, byle tylko pozyskać kilka dodatkowych miejsc pracy. Pieniązkowski ma wygodnickie podejście, jak sterujący nim Wełniak. Wszelkie dofinansowania zagraniczne, unijne, Wełniak omijał szerokim łukiem, bo to duże obciążenie dla włodarza, łatwiej ściągać podatki od mieszkańców i brać kredyty, niż pozyskiwać środki z zewnątrz, których rozliczanie wymaga zdecydowanie więcej pracy i zaangażowania, a rozliczanie jest niezwykle skomplikowaneData dodania komentarza: 17.04.2024, 19:30Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: kampaniaTreść komentarza: To jest odpowiednie miejsce dla osoby która chce się wykręcić ze wszystkiego co obieca, to nie będzie nagrane, może nakłamać ile wlezieData dodania komentarza: 17.04.2024, 18:19Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga tura
Reklama
Reklama