Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Złotowie uchwalono budżet miasta na 2020 rok. Jednym z wniosków było wykreślenie z projektu budżetu kwoty 50 tys. zł przeznaczonych na wykonanie dokumentacji dotyczącej ścieżki rowerowej ze Złotowa do Blękwitu. Za tą propozycją głosowało 9 radnych z klubów „Zadbajmy o Złotów” i „Połączył nas Złotów”, lecz w kolejnym wniosku budżetowym ta sama grupa radnych zgłosiła wniosek opiewający na łączną kwotę 595 tys. zł dotyczący przygotowania dokumentacji dla kilku inwestycji: amfiteatr, Dom Polski, pływalnia, ścieżka do Blękwitu, ul. Wielatowska, Witosa, Leśna, Złota, wiadukt na ul. Powstańców.
Za przyjęciem tego wniosku głosowało 9 radnych, którzy wcześniej usunęli wykonanie dokumentacji ścieżki rowerowej z innego działu w budżecie: Stanisław Wełniak, Mariola Wegner i Henryk Golla („Zadbajmy o Złotów”), Jakub Pieniążkowski, Agnieszka Jęsiek-Barabasz, Aldona Chamarczuk, Krzysztof Koronkiewicz i Grzegorz Kolera („Połączył nas Złotów”) oraz radny niezależny Krzysztof Żelichowski. Przeciwko wnioskowi zagłosowało trzech radnych: Stanisław Wojtuń, Zygmunt Muzioł i Łukasz Piosik. Radni: Maciej Zając, Roman Głyżewski i Janusz Justyna wstrzymali się od głosu w tej sprawie.
Kilkanaście dni po zakończeniu sesji na tablicach ogłoszeniowych w Złotowie pojawiły się ulotki informujące o tym, że grupa 9 radnych „wprowadziła poprawkę i skreśliła z budżetu kwotę 50 tys. zł na opracowanie dokumentacji na budowę ścieżki do Blękwitu”. Ulotka została zatytułowana: „Trasa rowerowo-piesza do Blękwitu skreślona!!!”.
Pod jej treścią pojawiły się nazwiska radnych. Ulotka nie zawierała jednak żadnej wzmianki o tym, że w kolejnym wniosku ta sama grupa radnych zgłosiła opracowanie dokumentacji m.in. na ścieżkę do Blękwitu.
Kilka dni po pierwszej ulotce, na tablicach ogłoszeniowych pojawiła się druga. Tym razem pod tytułem: „Trasa rowerowo-piesza do Blękwitu uratowana!!!”
Z treści ulotki nr 2 dowiadujemy się, że „na terenie Złotowa pojawiły się fałszywe informacje rozpowszechniane w formie anonimowych ulotek. (…) Na sesji Rady Miasta Złotowa w dn. 17 grudnia 2019 r. grupa radnych wykreśliła kwotę 50 tys. zł na projekt ścieżki rowerowej równocześnie decydując o przeniesieniu tego zadania do innego działu budżetu”.
Druga ulotka również zawiera nazwiska 9 radnych.
Skąd to całe zamieszanie? Radni, których nazwiska pojawiły się na ulotkach twierdzą, że winny tej sytuacji jest burmistrz Złotowa Adam Pulit, który zamieszczając na profilu „Złotów.Wielkopolskie Zdroje” wyniki głosowań w sprawie budżetu pominął ich propozycje. Radni zażądali za to od burmistrza Pulita przeprosin na łamach lokalnych mediów, grożąc pozwami o ochronę dóbr osobistych. Czym kierowali się autorzy ulotek? Nie wiadomo, bo pozostają anonimowi.
(łoł)
Napisz komentarz
Komentarze