Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Dzisiaj oficjalne otwarcie przychodni lekarza rodzinnego

W Złotowie swoje podwoje otwiera Ośrodek Medyczny Sadowska – nowa przychodnia lekarska w mieście, której oficjalne otwarcie odbędzie się w sobotę 1 czerwca, jej szefem jest dr Dorota Sadowska-Jarząbek. Pytamy panią doktor - dlaczego nowa przychodnia, skąd taki pomysł?
Dzisiaj oficjalne otwarcie przychodni lekarza rodzinnego

Dwa lata temu w plebiscycie, głosami mieszkańców naszego regionu wybrano panią lekarzem roku, zdobyła pani zaszczytny tytuł "Hipokrates Wielkopolski”.

Zgadza się, choć powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że zostanę aż tak bardzo doceniona. Zdobycie pierwszego miejsca w plebiscycie na najlepszego pediatrę w Wielkopolsce, to rzecz, która nie należy do powszechnych...

Pacjenci panią docenili, odruchem tak od serca, dając w ten sposób uznanie pani poświęceniu dla nich...

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za ten tytuł i głosy na moją osobę. Pacjenci mówią, że traktuję ich inaczej, że mam ludzkie podejście do ich problemów. Podchodzę do pacjenta, jak do swojego partnera, a nie „petenta”, któremu należy machinalnie wypisać receptę i bez słowa podziękować za wizytę. Ja tak nie umiem, nie tego nauczyło mnie życie. Pacjent musi mieć pełną jasność podczas wizyty w moim gabinecie, tak by nie musiał szukać dodatkowej porady w internecie.

Te zaszczyty nie obroniły panią przed utratą miejsca pracy z dnia na dzień

Mówiłam, już w innym wywiadzie, że środowisko lekarskie – tak jak wszystkie inne środowiska zawodowe – nie jest idealne. I tu trafia się konkurencja i zawiść, czego doświadczyłam na własnej skórze już po raz drugi. Ten drugi był o tyle bolesny, że będąc w pracy – dokładnie 31 grudnia 2018 roku – od jednego ze swoich pacjentów dowiedziałam się, że ,,za chwilę" będę musiała opuścić swój gabinet. Ta hiobowa wieść, jak się szybko okazało widniała na tablicy informacyjnej w ośrodku. Współwłaścicieli przychodni, w której pracowałam zachował się bardzo nieetycznie nie tylko w stosunku do mnie, ale także, mocniej wobec moich pacjentów. Dlaczego tak zrobił? Trudno powiedzieć, bo odkąd zaczęłam pracę w poprzednim ośrodku, ten wyraźnie odżył. Mój gabinet oblegały tłumy pacjentów. Nic dziwnego, że niemal w komplecie przeszli za mną z poprzedniej przychodni, której byłam założycielką, ale zyskałam też wielu nowych. Liczba moich pacjentów wynosiła 2500 osób!

Te wydarzenia dosłownie wstrząsnęły Złotowem… Jak reagowali pani podopieczni?

Rozmaicie, niezwykle spontanicznie, były reakcje połączone ze łzami w oczach i żalem w głosie. Mam pacjentów znanych mi od dziecka, zatroskani przychodzili do przychodni, aby zapytać co się stało. Nie wyobrażali sobie przejścia opiekę innego lekarza - obiecałam im, że postaram się ze wszystkich sił, aby znów móc ich leczyć. Tym bardziej, że do końca grudnia 2018 roku, nie mając świadomości, że stracę miejsce pracy w przychodni, odbywałam m.in. wizyty tzw. patronażowe do młodych matek. Omawialiśmy rozwój ich dzieci i umawialiśmy się na szczepienia, których nie mogłam już przeprowadzić w nowym roku. Czułam się z tym fatalnie, dlatego powzięłam zamiar, by przeszłość zostawić za sobą i skupić się na czasie teraźniejszym i przyszłości.

Przyrzekła pani swym pacjentom, że w możliwie najszybszym czasie utworzy dla swoich pacjentów przyjazną i dającą im poczucie bezpieczeństwa placówkę. Zrobiła pani to w niespełna pół roku...

Utworzenie nowej przychodni to jest wielka i niełatwa sprawa. Musiałam pozyskać mnóstwo pozwoleń i akceptacji m.in. z Funduszu Zdrowia, ogrom czasu zajęło mi znalezienie odpowiedniej lokalizacji. Szczęśliwie znalazłam lokum przy ul. Domańskiego 14A w Złotowie. Budynek ten znajduje się obok Centrum Medycznego Veritas, gdzie dzięki pani Annie Żerko-Turczynowicz  przyjmowałam pacjentów prywatnie. Bardzo dziękuję pani Annie za współpracę i pomoc.

Co czeka pacjentów pani nowej przychodni?

Pomieszczenia są nowe, jasne, jest dużo przestrzeni. Dopełnieniem gabinetów jest kącik zabaw dla małych pacjentów, gdzie mogą miło spędzić czas czekając w kolejce na wizytę. Dysponujemy nowym sprzętem, świetnej jakości. Od soboty 1 czerwca 2019 roku będę przyjmować pacjentów w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Od dziś przychodnia będzie czynna od godziny 11 do godziny 16, gdzie będzie można już składać deklaracje.

Pewnie po otwarciu czekają panią tłumy pacjentów...

Praca lekarza jest moim powołaniem, jestem gotowa na każde wyzwanie. Proszę mi wierzyć, że z niecierpliwością czekałam na ten dzień na ten dzień. Mam ku temu dwa powody. Pierwszy to rzecz jasna otwarcie przychodni, za czym stoi pomoc wielu przychylnych mnie osób - za co wszystkim bardzo dziękuję. Szczególne podziękowania należą się mojemu partnerowi, który zajął się m.in. sprawami technicznymi i prawnymi. Drugi powód jest niezwykły  - w dniu dzisiejszym 1 czerwca wydaję moją córkę za mąż!

 

materiał sponsorowany



Podziel się
Oceń

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: elaTreść komentarza: Odpowiedni kandydat, bardzo mądry i uprzejmy człowiekData dodania komentarza: 29.03.2024, 13:35Źródło komentarza: Owsianny: do Sejmiku po rozwój Północnej WielkopolskiAutor komentarza: klopTreść komentarza: Najwyraźniej sok z kapusty też można przedawkować.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 13:30Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: ŁowcaBredniTreść komentarza: Kościół w Polsce mając parasol ochronny od połowy lat 90-tych, zwłaszcza w okresie ostatniej władzy PiSu sam się niszczy. Nie potrzebna jest zmiana władz w kraju. Ten parasol, oraz ścisła współpraca z najważniejszymi z PiS i Solidarnej Polski, plus Ordo iuris, doprowadziło do masowego odchodzenia młodych od kościoła – w ogóle wiernych. Myśleli, że jak nie będą mówić o pedofilii, to znaczy że w Kościele, wśród kleru jej nie ma. Polacy nie są głupi, mają swój rozsądek. Pierwsze co przychodzi do głowy: „ponad 150 księży oskarżonych, przenoszonych jest z parafii do parafii. A może spowiadam się przed takim właśnie, a może taki właśnie głosi kazanie, mówi mi jak mam się zachowywać”. Jeśli ta obrzydliwa zbrodnia jest szeroko (w mediach) napiętnowana jeśli chodzi np. o nauczyciela czy wychowawcę, to tym bardziej powinna dotyczyć księży. Jeśli Kościół z tego natychmiast się nie rozliczy, nie poniesie odpowiedzialności, to zniknie na własne życzenie. Zostaną w tych budynkach tylko księża i najbardziej wierne babcie.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 11:11Źródło komentarza: „Polska na podsłuchu” – wiceszef komisji ds. Pegasusa odwiedzi ZłotówAutor komentarza: ZłotowiakTreść komentarza: Janosik - brałeś cośData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:19Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: AntylopaTreść komentarza: Dobre, dobre... Ciekawe co wzamian? Nikczemne ludziki z ambicjami większymi od rozumu, czy specjalisci od ciemnych interesow i kasy na boku? A może jedni i drudzy?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 02:36Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: JanosikTreść komentarza: Panie Danielu wierze w Pana mam nadzieje że pogonicie Gołaskiego i tą pisoswką hałastręData dodania komentarza: 29.03.2024, 00:56Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”
Reklama
Reklama