Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Pierwszy Dzień Wiosny z Muzeum Ziemi Złotowskiej

21 marca 2019 (czwartek) złotowskie muzeum proponuje dwa wydarzenia. O godz. 10 nastąpi uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej Emilii hr. Chłapowskiej. Emilia Chłapowska urodziła się latem, wyszła za mąż jesienią, a zmarła zimą. Czas więc, aby i wiosna zapisała się w biogramie tej wyjątkowej postaci! Tablica z wizerunkiem Podporucznik zostanie umieszczona na budynku, w którym spędziła ostatnie lata swojego życia, dawniej ul. Niecała 4, obecnie ul. Bolesława Krzywoustego 7. Kolejne wydarzenie odbędzie się w siedzibie muzeum. O godz. 17 rozpocznie się wykład dr hab. Doroty Angutek nt. strojów krajeńskich. Badaczka zajmuje się kulturą ludową i wytworzoną Krajny. Po temacie haftu krajeńskiego, rozpoczęto studium strojów na Krajnie. O efektach będzie można usłyszeć na wiosennym spotkaniu w muzeum. Zapraszamy!
Pierwszy Dzień Wiosny z Muzeum Ziemi Złotowskiej

21.03.2019 r. (czwartek), godz. 10.00

Złotów, ul. Bolesława Krzywoustego 7

Muzeum Ziemi Złotowskiej zaprasza w dniu 21.03.2019 r. o godz. 10.00 na uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej Emilii Chłapowskiej. Tablica z wizerunkiem Podporucznik zostanie umieszczona na budynku, w którym spędziła ostatnie lata swojego życia, dawniej ul. Niecała 4, obecnie ul. Bolesława Krzywoustego 7.

Chłapowska Emilia urodziła się 1.07.1887 r. w rodzinie ziemiańskiej Tadeusza Sczanieckiego i Felicji Czarneckiej w Michorzewie, pow. Nowy Tomyśl. Pasją Emilii była działalność społeczna i charytatywna. W 1918 roku została wybrana i uczestniczyła, jako nieliczna reprezentantka kobiet, w obradach Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu. Brała czynny udział w organizowaniu oddziałów powstańczych w Wyrzysku, werbowała żołnierzy do walk powstańczych, organizowała kuchnie polowe dla powstańców i jako sanitariuszka brała czynny udział w walkach pod Wysoką.

W listopadzie 1937 roku nadano Emilii Chłapowskiej Złoty Krzyż Zasługi. W 1958 roku została odznaczona Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, a w 1972 roku Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz mianowana na stopień podporucznika. Należała do Związku Bojowników o Wolność i Demokrację. Po 1947 roku zamieszkała w Złotowie. Była na rencie. Zmarła w Złotowie 12.02.1974 roku. Została pochowana w skromnym grobowcu, obok męża, na cmentarzu parafialnym w Gleśnie.


WYKŁAD

dr hab. Dorota Angutek

Strój krajniacki a strój krajeński – tradycja ludowa a tradycja wytworzona

21 marca 2019 (czwartek), godz. 17.00

Strój ludowy określany jako „krajniacki” był strojem noszonym przez Krajniaków głównie na wsi w XIX wieku. Natomiast strój „krajeński” jest zakładany współcześnie przez Krajniaków. Aczkolwiek ma także historyczne, ludowe pochodzenie. Oba rodzaje strojów zasadniczo różnią się kolorystyką i fasonem. Pierwszy z wymienionych, strój kobiecy w XIX i na początku XX w. był utrzymany głównie w tonacjach od ceglasto-czerwonej do fioletowej i brązowej, drugi w barwach chabrowych. Również stroje ślubne były odmienne w poszczególnych częściach Krajny. Dorota Angutek dokonała podziału stroju naszego regionu na strój krajniacki i krajeński.

Chabrowa kolorystyka stroju nie jest nowa na Krajnie, bowiem już w XVII wieku kobiety wiejskie ubierały się na niebiesko. Był to bardzo powszechny strój na wielu wsiach całej Polski w XVII i XVIII w. Miejscami przetrwał on na Krajnie, aż do momentu jego upowszechnienia przed i po II wojnie światowej. Współcześnie Krajniacy upodobali sobie ten kolor. Ujednolicili i upowszechnili strój kobiecy i męski o takiej barwie na całej Krajnie. Choć w XIX w. był dość rzadko spotykanym wariantem, reliktem odległej przeszłości. Jednak jest to strój całkowicie uprawniony do tego, by nazywać i prezentować go jako krajeński, w odróżnieniu od typowego ludowego stroju z XIX wieku.

Dorota Angutek – dr hab. w zakresie kulturoznawstwa; etnolog. Pracuje w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Zielonogórskiego. Zainteresowania partycypacją kulturową, współczesnymi kierunkami teoretycznymi, antropologią zmysłów, antropologią krajobrazu, antropologią historyczną, ostatnio tradycjami wytworzonymi (wynalezionymi) oraz kulturą ludową i wytworzoną Krajny. E-mail: [email protected]


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ps 16.03.2019 17:42
Nudne, ciągle to samo, ile można o haftowaniu? Kogo to interesuje?

Reklama
News will be here
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: aż tyleTreść komentarza: Żaden z was, płynących z nurtem, nie wytrzymałby tego hejtu jaki się wylewał na sesjach, min z ust Koronkiewicza, i który był podsycany przez interesariuszy w mediach. A on wytrzymał i pomimo trudności i ciągłych blokad dał miastu koło zamachowe do rozwoju. Ale jak wam o tym leszczu nie napisze, to pewnie nie uwierzycieData dodania komentarza: 23.04.2024, 16:19Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: wszystko jest jasneTreść komentarza: Nie wiem co chcesz rozliczać, bo dopiero za Pulita wydawanie środków publicznych stało się jasne i klarowne. Za Wełniaka to radni (zwłaszcza ci z opozycji) nie mieli wiedzy jak ma wyglądać dana inwestycja i za czym konkretnie głosowali, dopóki nie został ogłoszony przetarg. A co do marki Wielkopolskie Zdroje, to wszystko masz powtórzone i podsumowane np. w Konferencji Uzdrowiskowej i w Konferencji Dobre Praktyki (tylko trzeba przewinąć tę młodzież i zacząć oglądanie po przerwie ok. 2:00:40)Data dodania komentarza: 23.04.2024, 15:54Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem ZłotowaAutor komentarza: nie dziwi mnie toTreść komentarza: A czyli z tobą nie udało się dogadać i liczysz na to, ze z Kubusiem ci będzie łatwiej. Pewnie będzie łatwiej, bo z zapowiedzi widać, że odpuścił sobie tematy, które wymagały ogromnego zaangażowania. Na kawusię tez będzie czasData dodania komentarza: 23.04.2024, 15:30Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: hmTreść komentarza: Znam tych ludzi i częściowo to rozumiem. Ci z nich, co są szczęśliwi, to po prostu chcą wrócić do tak zwanego świętego spokoju i wygodniejszej pracy. Nie czują misji i mają gdzieś czy miasto się rozwija czy nie, tym bardziej że wdzięczności ze strony sterowanych mieszkańców nie widać. Ogrom pracy związany z rozliczaniem funduszy zewnętrznych, dodatkowy czas poświęcony na szkolenia, a także robienie specjalnych tabelek na życzenie Koronkiewicza, ciągła agresja ze strony radnych i tłumaczenie się, to rzeczywiście męczy. Trzeba też pamiętać, że nie brakuje tam ludzi Wełniaka, którzy pamiętają ze za byłego nie musieli się tak wysilać, bo Wełniak za wiele się nie starał. Jak nie trafił się upierdliwy Złotowianin, to żyło się wszystkim łatwo i przyjemnieData dodania komentarza: 23.04.2024, 14:47Źródło komentarza: Drobczyński wybrany na szefa ZCASAutor komentarza: koniecznośćTreść komentarza: Na pewno trzeba rozliczyć Pulita z tych wszystkich niezrealizowanych koncepcji opłacanych z pieniędzy podatników i podać do publicznej wiadomości jaka firma te koncepcje przygotowywała i za jakie pieniądze - nowy burmistrz jeżeli chce być wiarygodny przez mieszkańcami musi to zrobić , czyli zlecić audytData dodania komentarza: 23.04.2024, 14:32Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem ZłotowaAutor komentarza: koniecznośćTreść komentarza: Taaaaa, co kilka lat nowa koncepcja i kolejne pieniądze w błoto. Następca powinien to wszystko podsumować, tzn. ile milionów poszło na niezrealizowane koncepcje leśnego fantastyData dodania komentarza: 23.04.2024, 14:27Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski nowym burmistrzem Złotowa
Reklama
News will be here
Reklama