Kultura w Złotowie niewątpliwie istnieje. Działania kulturalne i osoby związane z kulturą istnieją. A jednak odnoszę wrażenie, że pierwsze moje skojarzenie, to że jakoś nigdy nie mogę w prosty sposób znaleźć informacji na temat tego, co w Złotowie ma się wydarzyć.
Informacje są, ale zamieszczane są na wielu stronach, a to różnych mediów, a to samego Urzędu Miasta. Strona ZCAS, tak, istnieje taka!, świetnie oddaje problem z kulturą w Złotowie.
Jest 2 kwietnia 2016 roku, a ze strony wciąż można się dowiedzieć, że zapowiadana jest Ofensywa Kulturalna. Tyle, że Jesienna, na 2015 rok.
Podstrona Amfiteatr to kilka zdjęć, nie wiadomo z jakiej imprezy. Nie dowiem się, ile miejsc ma, za ile mogę go wynająć. I czy w ogóle można.
Działalność ZDK to sprawozdanie… ZCAS z 2012 r. Odnośnika do BIP-u nie widzę.
Wymienione są imprezy cykliczne, ale już ich opisów brak.
Jest za to plan działań na 2015 r. Niezwykle przydatne to informacje w kwietniu 2016 roku.
Wymieniono również działające zespoły, ale niczego się o nich dowiedzieć nie można, brak również odnośników do ich stron.
„Pinokio”? A jakże, 2012 rok…
Kalendarz imprez? Na 2015 rok…
W Galerii ostatnie zdjęcia są z 2013 roku…
Informacje na temat wybranych organizacji również nieaktualne.
Odnieść też można wrażenie, że główna działalność ZCAS to jednak sport, bo informacji sportowych jest najwięcej, na bieżąco.
Dość, starczy tego znęcania się!
Ktoś od razu powie, że to tylko strona, że ważne jest, co się dzieje w Złotowie i że zawsze przecież, tak jak napisałem, gdzieś można się dowiedzieć o wydarzeniach kulturalnych w naszym mieście.
A jednak mam wrażenie, że nie tak to powinno wyglądać. My, miejscowi, poradzimy sobie z brakiem aktualnych i kompleksowych informacji. Ale osoby spoza miasta? Ci mityczni turyści?
ZCAS nie ma, albo nie umiem odszukać, strony na Facebooku. Większość osób ma swoje konta na tym portalu, albo ma
w rodzinie kogoś, kto korzysta. ZCAS mógłby za darmo więc informować na bieżąco o swoich propozycjach. Swoje konto ma nawet Spółdzielnia Mieszkaniowa, a ZCAS nie…
No to mamy się czym chwalić, jeśli chodzi o wydarzenia kulturalne, czy nie mamy? A jeśli jednak tak, to dlaczego informacja tak szwankuje?
Przemysław Pufal
Napisz komentarz
Komentarze