Podróż sentymentalna

Polska dopiero zaczyna być niepodległym krajem

Kazdy niech sobie jeździ gdzie chce.niech mieszka gdzie chce.nie powinno być granic na swiecie.podobno w przyszłości ludzie bedą wszyscy mówic jednym językiem,myślę,że angielskim. ja do tych ludzi nic nie mam.Nie ich wina,ze granice przesuwali,że były wojny. Zapraszamy Niemców i innych do nas Do Złotowa.Mamy piękną Promenadę,jeziora,łabędzie i inne ptactwo wodne,dużo zieleni.jest gdzie spacerować i wypoczywaćNawet rowery są do wypożyczenia ,tanio przy jeziorze Miejskim,w ZagrodzieKrajenskiej.Noclegi też są.Restauracje też.Pamiątki tez można sobie kupić.Dlatego najlepiej przyjechać na urlop do Złotowa.zapraszamy.

Tak czuje się jak wielu kimś więcej. W latach sześdziesiątych i siedemdzesiątych wyjeżdzali do Rajchu dobrowolnie czując się Niemcami. Zresztą większość w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych też chcieli nimi być z wyboru, dlatego spod ziemi wyciągali papiery potwierdzające służbę w jednostkach Wermachtu czy też dokumenty potwierdzające podpisanie Volkslisty. U nich odruch tęsknoty za krajem czy też małą ojczyzną nie istnieje lecz jest to powszechny przejaw pokazania jacy to oni teraz są ważni. Te osoby wyjeżdzając na ogół nie tylko zapominali o kraju ale co gorsza o swoich rodzinach. Na naszym terenie wielu z tych co pozostali w kraju tego doświadczyło. Pan Goławski powinien wiedzieć że, gdyby nie zmiany ustrojowe dokonane przez tych co w kraju pozostali na dobre i złe to ci ludzie, którymi się dzisiaj ekscytuje nie wspomnieli by o swojej ojczyźnie a co dopiero o małej ojczyźnie. Panie Goławski może lepiej było by zauważyć ludzi, którzy zostali i wbrew komunistycznym rządom wywalczyli dla Pana i panu podobnym Wolną i Niepodległą Polskę włącznie z Małą Ojczyzna z której wielu poprostu uciekło.