Przybyłych gości przywitała dyrektor muzeum, Kamila Krzanik-Dworanowska, mówiąc, że idea organizacji wystawy wyszła od Ryszarda Kilara, prezesa Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Złotowie. Pan Ryszard wygłosił okolicznościowy wiersz, zawierając w nim ból osób przesiedlanych, czy wręcz uciekinierów z Kresów Wschodnich, którzy znajdowali schronienie na powojennej ziemi złotowskiej.
Wśród nielicznych eksponatów są zdjęcia,albumy, pocztówki, stare fotografie. Są także dokumenty, również repatriacyjne. Gdy ludność polska opuszczała w pośpiechu i strachu Kresy, nie było czasu i miejsca na zabieranie pamiątek...
Wystawa potrwa do 5 marca 2017.
Już teraz powstał pomysł, by przyszłoroczną wystawę poświęcić największej grupie, która zasiedliła ziemię złotowską - z Ziemi Kieleckiej. Zapraszamy już teraz do jej współtworzenia!
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze