Trwa sesja Rady Miejskiej Złotowa. W interpelacjach m. in. dwukrotnie pojawił się zarzut że strony radnej Alicji Andrzejewskiej i przewodniczącego Krzysztofa Żelichowskiego, że w mieście jest brudno. Burmistrz poprosił o konkrety. Radna Agnieszka Jęsiek-Barabasz upomniała się o parking przy ul. Nieznanego Żołnierza.
W dyskusji nad inwestycjami radny Jerzy Kołodziejczyk krytycznie odniósł się do kosztu aż 5 mln zł na zagospodarowanie plaży przy ul. Jeziornej, gdy sezon kąpielowy trwa ledwie 2 miesiące. Burmistrz Adam Pulit bronił pomysłu, argumentując, że jeśli innym się opłaca inwestować w plaże, to dlaczego Złotów nie mógłby pójść tym śladem.
Radny Krzysztof Koronkiewicz negatywnie odniósł się do dofinansowania w kwocie 625 tys. do inwestycji dotyczącej terenów zielonych - łącznie koszt wyniósłby ponad 2 mln zł. Uchwałę w tej między innymi sprawie odrzucono.
Podjęto uchwałę w sprawie zwolnienia od podatków od nieruchomości w ramach pomocy de minimis.
Podczas dyskusji nad projektem uchwały w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta w rejonie ul. Przechodniej i Rogatki radny K. Koronkiewicz wysunął zarzut, że budowany nowy blok ZTBS przy ul. Kocika ma więcej pięter niż powinien, co nie podoba się mieszkańcom okolicznych domów jednorodzinnych (- Blok jest budowany z zachowaniem przepisów - wyjaśniał prezes ZTBS P. Pająk). Uważają, że kupując 7 lat temu działki zostali oszukani, bo obiecywano im wyłącznie niską zabudowę. Pojawiły się emocje w wystąpieniu jednego z mieszkańców. Miasto broni się procedurami prawnymi, które zostały zachowane. Mieszkańcy protestują przeciw budowie kolejnych wysokich bloków w swoim sąsiedztwie.
Projekt uchwały odrzucono.
Przegłosowano na tak projekt uchwały o Zielonym Ryneczku na placu Paderewskiego przez wszystkie dni tygodnia oprócz niedzieli.
Napisz komentarz
Komentarze