Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Andrzej Jasiłek: Mam inne spojrzenie na sprawy naszej gminy niż obecne władze Okonka

Były burmistrz Okonka i przewodniczący Rady Powiatu Złotowskiego Andrzej Jasiłek, po 5-letnim rozstaniu z samorządem, wraca do gry. W jesiennych wyborach będzie ubiegał się o fotel burmistrza Okonka. Z Andrzejem Jasiłkiem rozmawia Agnieszka Mackojć-Barabasz
Andrzej Jasiłek: Mam inne spojrzenie na sprawy naszej gminy niż obecne władze Okonka

Co robił Andrzej Jasiłek, podczas 5-letniej karencji?

- Przez ten czas nieprzerwanie działałem na rzecz lokalnej społeczności. Ludzie przez całe lata byli przyzwyczajeni, że z wieloma sprawami, problemami w Okonku przychodzi się do Jasiłka i tak po prostu pozostało, co mnie bardzo cieszy. Dla tych ludzi było bez znaczenia, że nie jestem burmistrzem. Wiedzieli, że mogę pomóc im w wielu sprawach. Czasami pomagałem pisać jakieś podanie, innym razem był to pozew sądowy, czy pomoc w załatwianiu spraw urzędowych. Jest tego naprawdę dużo. Zatem przez cały czas miałem z mieszkańcami taki sam kontakt, jak i w czasie, gdy byłem burmistrzem.

Wraca Pan do polityki samorządowej. Zdaje się, że decyzja w tej kwestii zapadła już rok temu. „Cięgnie wilka do lasu”?

- To była trudna decyzja. Byłem już przekonany, że do samorządu w sposób profesjonalny nie powrócę. Jednak, gdy zacząłem zauważać, że nie wszystkie sprawy w gminie idą tak, jak ja sobie to wyobrażam i jak chcę tego mieszkańcy, zacząłem rozważać powrót. Uważam, że mam spore doświadczenie samorządowe, że niektóre moje pomysły są dobre dla gminy i dla lokalnej społeczności. Więc gdy zobaczyłem, że to wszystko jest realizowane nie tak, jak ja bym sobie wyobrażał, to zamiast krytykować władzę, postanowiłem stanąć do wyborów.

A co Panu nie podoba się w sposobie zarządzania gminą przez obecną władzę? Przecież to nikt inny, jak Pan, poparł w ostatnich wyborach kandydaturę Małgorzaty Sameć na burmistrza Okonka. Czy Wasze drogi rozeszły się?

- Jestem zdania, że w pierwszej kolejności należy skupić się na tych sprawach, które bezpośrednio dotyczą ludzi, które pomogą ludziom w poprawie warunków ich życia. Później można realizować kolejne zadania. Mamy XXI. wiek, a część Okonka nie jest nawet skanalizowana, nie jest zwodociągowana. Są to bardzo ważne tematy, które ciągną się od 18 lat. No i oczywiście drogi. Żartobliwie powiem, że na drogach, to niektórzy też się przejechali, ale poważnie mówiąc, wiele z nich wymaga natychmiastowych remontów.

No i nie obojętna pozostaje mi cała sfera społeczna. Tym najbardziej ubogim ludziom trzeba po prostu bardziej pomóc, zabezpieczyć ich podstawowe potrzeby. Gmina musi zastanowić się nad mieszkaniami socjalnymi, ich remontami. Na wszystko potrzeba pieniędzy. I nie wszystko ich wystarcza. Trzeba będzie zacząć umiejętnie pozyskiwać je z zewnątrz.

Tematów do realizacji w naszej gminie jest naprawdę wiele. Co do poparcia i stosunków z obecną panią burmistrz, mogę powiedzieć tylko tyle, że działania władzy nie zawsze, w moim przekonaniu, idą w dobrym, dla gminy i jej mieszkańców kierunku, że pewne tematy zrealizowałbym lepiej. To jest tak, jak mamy dwie rodziny i jedna i druga ma po 1 tys. zł do dyspozycji. Każda wyda to w inny sposób. Być może w jednej będą te pieniądze lepiej spożytkowane niż w drugiej. Tak samo jest w gminie. Na pewne sprawy pani burmistrz patrzy inaczej, aniżeli ja.

Skoro widział Pan, że obecna burmistrz wydatkuje środki budżetowe w sposób odmienny od Pańskiej wizji, dlaczego nie próbował Pan prowadzić dialogu?

- Początkowo owszem, próbowałem. Ale kiedy widziałem bezskuteczność moich podpowiedzi, i nie chcąc dać pożywki tym, którzy twierdzili, że mimo, że burmistrzem jest pani Sameć, to Jasiłek będzie rządził gminą, nie chciałem usatysfakcjonować tych, którzy takowe mniemanie mieli. Dlatego czekam do końca kadencji. Jeżeli mieszkańcy mi zaufają, to będę chciał realizować to, o czym mówię.

Czy jest jakiś konflikt pomiędzy Panem, a panią burmistrz? Wcześniej graliście do jednej bramki.

- Nie ma pomiędzy nami żadnego konfliktu, ale też nie ma jakieś wielkiej zażyłości. Nasze stosunki są stonowane, normalne.

Co jest bliższe „ciału” Andrzeja Jasiłka: gmina, czy powiat? Był pan 8 lat w zarządzie Powiatu Złotowskiego, potem przez 4 lata był Pan przewodniczącym Rady Powiatu Złotowskiego. „Współtworzył” Pan ten powiat.

- Z powiatem jestem bardzo związany. Niemniej, to gmina jest mi bliższa. A, że gmina leży w strukturze powiatu, to siłą rzeczy cały czas miałem i z nią styczność. Sprawy mieszkańców tej gminy, gdy byłem w samorządzie powiatowym, zawsze były mi najbliższe. To naturalne.

A czy nie jest to tak, że już wcześniej było zaplanowane, że po okresie 5-letniej karencji wróci Pan do samorządu gminnego, a obecna burmistrz Małgorzata Sameć zrezygnuje z ponownego ubiegania się o fotel burmistrza?

- To nie jest prawda. Kategorycznie zaprzeczam. Tuż po ostatnich wyborach powiedziałem pani burmistrz oraz jej zastępcy, że muszą tak rządzić gminą, aby mieszkańcy chcieli wybrać ich na kolejną kadencję.

O fotel burmistrza, prawdopodobnie, będzie walczyć kilku kandydatów: Małgorzata Sameć, Marcin Kalisz, Jan Węglowski, Mieczysław Rapta. Może pojawi się jeszcze jakieś nazwisko. Kogo uważa Pan za najgroźniejszego rywala?

- Nie rozważam w ten sposób. Nie segreguję. Każdy ma swój elektorat. Ja liczę na to, że mój elektorat jest największy. Jestem znaną osobą w gminie, w mieście. I tutaj, w samorządzie najniższego szczebla, w samorządzie gminnym, ludzie głosują nie na partie, ale po prostu na człowieka - na jego dokonania, jego relacje z ludźmi. Dlatego też jestem przekonany, że mój elektorat będzie głosował na mnie.

Skoro twierdzi Pan, że głosuje się na nazwisko, na człowieka, nie obawia się Pan, że po tym, jak 5 lat temu zostało Panu zarzucone kłamstwo lustracyjne, część Pańskiego, wcześniej twardego elektoratu, mogło się zwyczajnie od Pana odwrócić?

- Jest to trudny temat i ciężko mi jest odpowiadać na tego typu pytania. Przez cały czas czuję się pokrzywdzony przez sąd. To mój kolega pisał to, co chciał pisać. A że spotykaliśmy się, notował, co chciał, bez mojej zgody i wiedzy. Nigdzie nie ma mojego podpisu. Ale wyrok był. I ja go przecierpiałem. I zastanawiam się, jak długo będę o to jeszcze pytany? Zastanawiam się, czy to, co miało miejsce ponad 30 lat temu, to, co kolega notował, pisał, czy miało to wpływ na moje relacje z ludźmi, czy ktoś z tego powodu ucierpiał? Czy aż do śmierci będzie się to za mną ciągnęło? Czuję się niewinny i rozżalony. Owszem, być może, część ludzi, ortodoksyjnych, nie będzie chciała już na mnie zagłosować, ale większość, myślę, że odda na mnie swój głos poparcia. Ludzie mnie znają i ufają mi. A to jest najważnijesze.

Dziękuję za rozmowę

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ktos 04.10.2018 14:54
Jasilek wymazuje posty ktore mu sie nie podobaja i mowua prawde on na burmistrza chyba z protekcja brata ksiedza bo nie przezto ze oszukal wyborcow i musial podac sie do dymisji a swoja droga ktos kto mu zaufa bedzie chory na glowe.

wygnany 02.04.2018 02:20
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/422867,okonek-burmistrz-andrzej-jasilek-klamca-lustracyjnym,id,t.html

sąsiad 20.03.2018 15:11
Postawcie ludzie na młodych i bezpartyjnych w tym Okonku, bo wiecznie będzie u was PRL.... Inne okoliczne miejscowości już wam dawno uciekły. A wy żyjecie jak w skansenie z lat 80 -tych. I jeszcze I Sekretarz KM na burmistrza się pcha.

mieszkaniec 26.03.2018 11:31
ponoc duzo mlodnych na radnych startuje

Włukiennik 19.03.2018 10:40
Andrzej a kogo wystawicie na Złotów? Słyszałem że chcesz numer odwalić Rysiowi?

WPIS 20.03.2018 14:24
No jak już PZPR z kałuży się wynurza to o czym tu mówić.

Joanna 19.03.2018 09:02
Paradny wywiad,o mało co się przekonałam do tego gościa. Facet twój czas minął.Koniec.

Głupiutka rycerka 19.03.2018 09:00
Być może w jednej będą te pieniądze lepiej spożytkowane. Generalnie ważne, aby uciąć wydawanie pieniedzy do wydawnictwa larwy, bo to wydatek niepotrzebny.

Romano 19.03.2018 00:38
Syndrom pokrzywdzonego zadziała w Okonku na 100%

Grzesiu 18.03.2018 22:14
Andrzej spokojnie pozamiata w wyborach

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ŁowcaBredniTreść komentarza: Kościół w Polsce mając parasol ochronny od połowy lat 90-tych, zwłaszcza w okresie ostatniej władzy PiSu sam się niszczy. Nie potrzebna jest zmiana władz w kraju. Ten parasol, oraz ścisła współpraca z najważniejszymi z PiS i Solidarnej Polski, plus Ordo iuris, doprowadziło do masowego odchodzenia młodych od kościoła – w ogóle wiernych. Myśleli, że jak nie będą mówić o pedofilii, to znaczy że w Kościele, wśród kleru jej nie ma. Polacy nie są głupi, mają swój rozsądek. Pierwsze co przychodzi do głowy: „ponad 150 księży oskarżonych, przenoszonych jest z parafii do parafii. A może spowiadam się przed takim właśnie, a może taki właśnie głosi kazanie, mówi mi jak mam się zachowywać”. Jeśli ta obrzydliwa zbrodnia jest szeroko (w mediach) napiętnowana jeśli chodzi np. o nauczyciela czy wychowawcę, to tym bardziej powinna dotyczyć księży. Jeśli Kościół z tego natychmiast się nie rozliczy, nie poniesie odpowiedzialności, to zniknie na własne życzenie. Zostaną w tych budynkach tylko księża i najbardziej wierne babcie.Data dodania komentarza: 29.03.2024, 11:11Źródło komentarza: „Polska na podsłuchu” – wiceszef komisji ds. Pegasusa odwiedzi ZłotówAutor komentarza: ZłotowiakTreść komentarza: Janosik - brałeś cośData dodania komentarza: 29.03.2024, 08:19Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: AntylopaTreść komentarza: Dobre, dobre... Ciekawe co wzamian? Nikczemne ludziki z ambicjami większymi od rozumu, czy specjalisci od ciemnych interesow i kasy na boku? A może jedni i drudzy?Data dodania komentarza: 29.03.2024, 02:36Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: JanosikTreść komentarza: Panie Danielu wierze w Pana mam nadzieje że pogonicie Gołaskiego i tą pisoswką hałastręData dodania komentarza: 29.03.2024, 00:56Źródło komentarza: Daniel Sztych: „Dla dobra powiatu odsuniemy Goławskiego i PiS od władzy”Autor komentarza: mieszkaniec zasobów SM PIASTTreść komentarza: coraz więcej ludzi jest zdania że jest to ostatnia kadencja prezesa BuczkaData dodania komentarza: 29.03.2024, 00:44Źródło komentarza: Kontrowersyjna lokalizacja śmietnikówAutor komentarza: KatolicyTreść komentarza: Kiedy przyjdą zniszczyć Polskę !! Zaczną od kościoła !Data dodania komentarza: 28.03.2024, 20:10Źródło komentarza: „Polska na podsłuchu” – wiceszef komisji ds. Pegasusa odwiedzi Złotów
Reklama
Reklama