Proszę zainteresować się tematem braku windy oraz jakiegokolwiek podjazdu dla wózków inwalidzkich wewnątrz Urzędu Miasta w Złotowie. Wczoraj wraz z rodziną byliśmy na uroczystości zaślubin w złotowskim ratuszu. Jeden z gości poruszał się na wózku inwalidzkim, proszę sobie wyobrazić jak poniżające dla tego pana było wciąganie jego osoby na piętro? Złotów chce być miastem zdrojowym, a tu w jednym z ważniejszych budynków brak udogodnień dla niepełnosprawnych! Kpina!
Prośbę Czytelniczki przedstawiliśmy burmistrzowi Złotowa, Adamowi Pulitowi: - Bardzo mi zależy, aby nasze miasto było przyjazne osobom niepełnosprawnym. Zaczęliśmy od wielu działań w tym kierunku, które są widoczne w naszym mieście i zapewniam, że wszelkie standardy budowlane będą ku temu zmierzały. Dlatego też wzorem innych miast uruchamiam tzw. oficera społecznego. Wystosowałem w tym celu pisma do odpowiednich organizacji, które dzięki temu będą miały okazję wglądu na etapie projektu w inwestycje chodnikowe, drogowe, ścieżki, trasy. Będą mogły wnosić uwagi pod kątem osób niepełnosprawnych. Będzie to oficer ds. ruchu pieszego i ruchu rowerowego. Ci ludzie widzą lepiej niż my czego im potrzeba - jakich usprawnień, proponując niekiedy drobne, nawet nic nie kosztujące rozwiązania.
Na terenie Urzędu Miasta podjęliśmy już dwa lata temu działania usprawniające obsługę osób niepełnosprawnych, zrobiliśmy pola uwagi na schodach, asystenta pomocy, matę indukcyjną, zakupiliśmy powiększalnik do czytania dokumentów. Od strony parkingu jest podjazd na poziom pierwszej kondygnacji. Wracając do prośby czytelniczki - w projekcie budżetu na rok 2016 już planowałem przebudowę podjazdu dla osób niepełnosprawnych, ale rada odrzuciła to zadanie. Przyznaję, że brak windy jest problemem; zakładałem nawet zamianę mojego gabinetu na USC… Ten temat moim zdaniem jest do załatwienia, poprzez windę zamontowaną od strony podwórza ratusza, dzięki której osoba niepełnosprawna mogłaby dostać się na każde piętro budynku. Uważam, że jest to konieczność!
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze