Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Warto wiedzieć:
Reklama

Radni są przeciwni

Złożony do Rady Gminy Złotów wniosek o podział Stawnicy na dwa sołectwa nie znalazł zwolenników wśród radnych. Za jego odrzuceniem byli wszyscy rajcy – w tym radny Jan Gajewski ze Stawnicy. Córka radnego Jana Gajewskiego – Alicja Grzebińska – wyjaśniła radnym kto i dlaczego wyszedł z inicjatywą podziału.
Radni są przeciwni

Autor: Agnieszka Barabasz

Przypomnijmy: 24 października br. do Rady Gminy Złotów, wpłynęło pismo, w którym to część mieszkańców Stawnicy opowiedziała się za podziałem wsi na dwa sołectwa. Odbyło się spotkanie radnych z niektórymi mieszkańcami, w tym z Mieczysławem Jończykiem, który podpisał się pod wnioskiem, i który to, wraz z córką radnego Jana Gajewskiego – Alicją Grzebińską – był pomysłodawcą podziału sołectwa. Podczas spotkania doszło do dyskusji, w której to skonfliktowani mieszkańcy wsi usiłowali przekonać radnych o swoich racjach. Doszło do ostrej wymiany zdań, której efektem są podjęte obecnie, kroki prawne. Podczas spotkania okazało się także, iż pod złożonym do Rady Gminy Złotów wnioskiem, pojawiły się nazwiska osób, które fizycznie wniosku nie podpisywały. Przedstawicielka Rady Sołeckiej, Jolanta Zbiżek, zapowiedziała zgłoszenie sprawy do prokuratury. Póki co, tak się nie stało.

W czwartkowej sesji Rady Gminy Złotów, uczestniczyła córka radnego Jana Gajewskiego – Alicja Grzebińska, która dopytywała radnych dlaczego, jej zdaniem, na sali obrad padały obraźliwe słowa pod adresem Mieczysława Jończyka. Wyjaśniła także, że to ona i Mieczysław Jończyk byli inicjatorami podziału sołectwa, dodając, że radny Jak Gajewski, nie miał z tą inicjatywą nic wspólnego. – Ludzie boją się przychodzić na zebrania wiejskie. Nikt nie respektuje ich zdania. Mieszkańcy są obrażani przez grupę rządzącą. To dlatego postanowiliśmy coś z tym zrobić – wyjaśniała Alicja Grzebińska. Dodała, że jest pełnoletnia i sama decyduje o tym, co robi, a jej ojciec – radny Jan Gajewski, nie ma nic wspólnego z jej inicjatywami.

Radni zadecydowali o przeprowadzeniu głosowania w sprawie złożonego wniosku i wystosowaniu oficjalnej odpowiedzi na ręce wnioskodawcy. Wszyscy radni opowiedzieli się przeciwko podziałowi wsi.

Agnieszka Barabasz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
może i dobrze 03.12.2017 13:41
Stawnica jednak nie chce sie podzielic.

Reklama
News will be here
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Grzegorz PiękośTreść komentarza: To się staje nudne. Strach konkurenta i spółki, wpisywanie bzdur pod każdym artykułem jest zwyczajnie żenujące. Skoro byłeś na placu, to czemu nie powiedziałeś mi tego w twarz? Strach Cię obleciał? Jesteś mocny w necie? Za anonimowym nickiem? Przyszedłem na plac sam by pokazać, że nie boję się wyzwań. Przyszedłem sam, bo szkoda fatygować przyjaciół na kwadrans, gdyż później jechałem do Asty na umówioną tydzień wcześniej debatę. Zwłaszcza, że na dziś (piątek, 19.04.2024) mamy zaplanowane dłuższe spotkanie na półwyspie (zapraszam od 16.00 do 19.00). Jeśli chodzi o samo spotkanie - oprócz pana Kopinke i pana Koronkiewicza nikt, zwłaszcza mój kontrkandydat nie odważył się ze mną rozmawiać. Stojące w TV ASTA puste krzesło pokazuje że mój rywal zwyczajnie nie ma o czym rozmawiać. Poklepać po pleckach, postawić kawkę, postraszyć Piękosiem, to tak, porozmawiać o programie, o kierunkach rozwoju miasta, to już trudniejsza sprawa.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 10:02Źródło komentarza: Ponad 1,2 mld z PIT zł na kontach wielkopolskich podatnikówAutor komentarza: Grzegorz PiękośTreść komentarza: To się staje nudne. Strach konkurenta i spółki, wpisywanie bzdur pod każdym artykułem jest zwyczajnie żenujące. Skoro byłeś na placu, to czemu nie powiedziałeś mi tego w twarz? Strach Cię obleciał? Jesteś mocny w necie? Za anonimowym nickiem? Przyszedłem na plac sam by pokazać, że nie boję się wyzwań. Przyszedłem sam, bo szkoda fatygować przyjaciół na kwadrans, gdyż później jechałem do Asty na umówioną tydzień wcześniej debatę. Zwłaszcza, że na dziś (piątek, 19.04.2024) mamy zaplanowane dłuższe spotkanie na półwyspie (zapraszam od 16.00 do 19.00). Jeśli chodzi o samo spotkanie - oprócz pana Kopinke i pana Koronkiewicza nikt, zwłaszcza mój kontrkandydat nie odważył się ze mną rozmawiać. Stojące w TV ASTA puste krzesło pokazuje że mój rywal zwyczajnie nie ma o czym rozmawiać. Poklepać po pleckach, postawić kawkę, postraszyć Piękosiem, to tak, porozmawiać o programie, o kierunkach rozwoju miasta, to już trudniejsza sprawa.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 09:58Źródło komentarza: 120 nowych drzew przy RIPOK-uAutor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: Czy Fidurski jest skazany prawomocnym wyrokiem? Nie. Czyli jest niewinny. Tylko Przemuś tego nie rozumie i pisze bzdury by pomóc Pieniąźkowskiemu.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:14Źródło komentarza: Obywatel FidurskiAutor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: A kto powiedział, że Piękoś chciałby zostać w starostwie kierowanym przez nową "mądrość"? Może mądrość Sztycha i spółki mu nie odpowiada do współpracy? Ktoś go o to pytał? Słabe, Przemku, słabe...Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:08Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: Chciałem obejrzeć Pieniążkowskiego, ale widziałem krzesło. Wolę flaki z olejem od tchórza.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:03Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawęAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Pamiętajmy że obywatel Fidurski to człowiek z komitetu Pienkosia i nie świadczy to dobrze o kandydacie na burmistrza bo musiał wiedzieć że wystawia do Rady Miejskiej kandydata z zarzutami prokuratorskimiData dodania komentarza: 18.04.2024, 23:33Źródło komentarza: Obywatel Fidurski
Reklama
News will be here
Reklama