Z ostatniej chwili: Wyniki z Sanepidu

dlaczego nikt nie pisze ze pracownicy wracają do pracy?nagonka szybko poszla a teraz CISZA.Kochane Panie jesteśmy z Wami i cieszymy się że tak szybko wracacie do przedszkola.

Nieszczęsne dzieci się potruły, ale co gorsze dorośli oszaleli. Jaki wy dajecie przykład tym dzieciom i innym, które też czytają wasze wypociny. Przecież na dzień dzisiejszy wasza nienawść wobec siebie, nic nie załatwia. Nakręcacie się nawzajem a nie wiecie nawet tego, kto dokonuje te bezsensowne wpisy, czy to są rzeczywiście mieszkańcy Krajenki. W tym zdarzeniu, które mogło wystąpić wszędzie, powinno chodzić tylko o dobro dzieci a nie o lokalnych polityków. Co wam da wzajemne opluwanie się, kiedy dzisiaj na decydowanie o swojej racji nie macie żadnych szans, zarówno ci co są przeciw jak i za burmistrzem. Dniem w którym możecie coś zrobić są wybory i to wtedy musicie przejawiać zapał i determinację w kampanii wyborczej a później właściwie zagłosować. Dzisiaj wasza nawalanka nie ma żadnego znaczenia.

No nie wytrzymam. Musze się wtrącić. No tylko pewne środowiska mogą przy zatruciu krajenskich dzieci wspominać o rozliczani kogoś przy urnie! Normalnie porazka! Zgadzam się zze burmistrz zadzialał szybko i sprawnie i do tego mamy dostep do informacji i wiemy co i jak. Nie ukrywa nic, bo spotyka sie i rozmawia. Sprzyąta ten caly balagan ktoremu nie on jest winien... Nie wiem czemu minusujecie skoro taka prawda. A tak mmysle ze z drugiej strony nie bylo już takiej chęci do informowania. Zdrowiejmy wszyscy ale nie zapominajmy kto jest tu najbardziej odpowiedzialny! I nie jst to burmistrz (na marginesie to mu dziekuje za badania i wszystkie infrmacje).

Gal Anonim niech idzie po rozum do głowy i nie zaprzecza prawdzie. Każde wyniki dotyczące zdrowia są objęte tajemnica. Swoim wpisem dotyka nie tylko pracowników przedszkola ale również rodziców chorych dzieci. Jest on przykładem właśnie na brak empatii i zrozumienia. Szkoda słów. Tacy ludzie też istnieją i trzeba im to wybaczyć. Widocznie ich życie jeszcze nie doświadczyło.

A Gal Anonim jest pewien że nie jest siewca?

siewcą salmoneli wszystko przeszkadza nawet badania nie mowiąc o wynikach badań. zastanowcie się drodzy anonimowi pisacze!

Chodzi Pani o wyniki dzieci? Zgadzam się w zupełności. Wyniki powinny być w zaklejonych kopertach a nazwiska znane tylko Sanepidowi. W naszej miejscowości brakuje empatii i wyrozumiałości.

Tak patrzę na to zdjęcie z momentem wręczenia wyników i współczuję rodzicom , których wynik jest dodatni. Gdzie jest jakakolwiek tajemnica tzw. lekarska. Przecież to są wyniki zdrowotne. Powinni rodzice je odbierać w zaklejonych kopertach a ilość pozytywnych wyników powinna być przekazana przez Sanepid bez podawania nazwisk i to bez względu na to, kto za to zapłacił!

A jak się czuje Pani Dyrektor z grupy referendalnej???

Jeśli mój wpis odebrano jako radość i satysfakcje to ktoś nieźle pała nienawiścią. JA tylko wyciągam wnioski - mnie to ani grzeje ani chłodzi. Ale skąd takie dane to sam zachodzę w głowę. Czyżby ktoś jest lepiej poinformowany od sanepidu?. O ile mi wiadomo Sanepid nie wydał żadnego oświadczenia czy informacji. A szkoda, bo wtedy nie byłoby plotek i gdybania- jak to w małej miejscowości. Przydałoby się jakieś podsumowanie. Szkoda tylko ,że niektórzy zajmują się tylko oskarżaniem innych i robieniem sensacji a tak naprawdę może się taka sytuacja zdarzyć wszędzie, jeśli badania robi się raz na całe życie. nawet u osób które maja styczność z żywnością i mięsem np. w sklepie.

I z czego ta radość i satysfakcja? 118 dzieci jest chorych (175-57=118), dodatkowo cała załoga... Faktycznie powód do radości.

Jak rozumiem, do Urzędu oddawano wyniki dzieci zdrowych, tzn. ,że wśród zdrowych dzieci było aż 17 , które są nosicielami?. To może obsługa przedszkola nie tak do końca winna?

Dobrze ze burmistrz szybko zadzialal.Brawo on!