Utworzenie na nowo instytucji Domu Kultury miałoby w ocenie burmistrza rozwiązać problemy natury prawnej, jakie obecnie powoduje istnienie Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej, w ramach którego zarządza się i kulturą (rozrywką) i sportem jednocześnie, przy czym kwestia finansowania organizowanych imprez w sferze kultury oraz odpowiedzialności za nie spoczywa na pracownikach Urzędu Miasta. To powoduje, że istnieje trudność w prawidłowym ujęciu dochodów i wydatków w tym zakresie w budżecie miasta.
Dom Kultury przejąłby od pracowników ratusza całkowicie organizację imprez kulturalnych, a także zająłby się koordynacją i wspieraniem działań kulturalnych i edukacyjnych organizacji pozarządowych. Dom Kultury w przeciwieństwie do ZCAS zajmowałby się tylko i wyłącznie szeroko rozumianą kulturą.
Inne zadania, którymi obecnie zajmuje się ZCAS (administracja obiektami i organizacja imprez sportowych) przejąłby nowy twór, w którym zmieniłoby się znaczenie ostatniej literki skrótu ZCAS – ze Społecznej na Sportowej – Złotowskie Centrum Aktywności Sportowej.
Radny Krzysztof Koronkiewicz pytał, czy jest potrzeba zmiany czegoś, co jak dotąd, od 7 lat dobrze funkcjonuje. Radny interesował się także kwestią redukcji etatów, czy ktoś nie straci miejsca pracy, zgadzając się z argumentem burmistrza w sprawie kłopotów rozliczeniowych w ZCASie. - Czemu nie naprawić tych problemów – pytał K. Koronkiewicz – zamiast dokonywania tak dużych zmian.
Radni nie przychylili się do propozycji burmistrza głosując przeciw utworzeniu Domu Kultury. W ich ocenie ZCAS spełnia swoje zadania bez zarzutu. Po co to zmieniać?
W innych ciekawszych punktach obrad warto zauważyć, że radni krytycznie ocenili Program Gospodarki Niskoemisyjnej, uważając, że sporządzająca go firma nie przyłożyła się do sowicie opłaconej pracy. Program mimo wszystko przyjęto, przedstawiciele firmy obiecali poprawki. Radni nie podjęli uchwały o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Złotowa w rejonie ul. Boh Westerplatte (dawna siedziba straży pożarnej), co pewnie psuje szyki nabywcy tego obiektu...
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze