Jak informuje sierż. szt. Maciej Forecki, rzecznik złotowskiej komendy policji: W sobotę 17 września, krótko po godzinie 15.00 młoda kobieta, mieszkanka Złotowa, kierująca autem marki Fiat, zjechała na prawe pobocze drogi, gdzie obtarła się samochodem o przydrożne drzewo. Skutkiem obtarcia straciła panowanie nad kierownicą, uderzając czołowo w kolejne drzewo. Kierująca doznała obrażeń, i została odwieziona do szpitala, jest stan określono jako stabilny. Przyczynę wypadku bada złotowska policja.
Pierwszej pomocy poszkodowanej udzieliło małżeństwo ze Złotowa, jadące na festyn w Stawnicy. Zastali dymiące auto i kierującą z widocznymi obrażeniami. Powiadomiono pogotowie, w miarę możliwości zabezpieczono samochód; pierwsza pomoc była utrudniona, bo poszkodowana była zakleszczona. Pamiętano o tym, że osoby postronne nie powinny udzielać "fachowej" pomocy, która niekiedy może pogorszyć sprawę. Odcięto pasy bezpieczeństwa utrudniające kobiecie oddychanie, udzielono wsparcia psychicznego. Z czasem nadjechały służby ratownicze, akcję ratowniczą przejęli strażacy, potem kolejne służby.
Postawa przypadkowych świadków zdarzenia godna pochwały i naśladowania!
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze