Policyjny motocykl kontra rowerzystka

Niestety rowerzyści czują się jak święte krowy,a wystarczy zwolnić przed przejazdem i spojrzeć w lewo i prawo czy aby nic nie jedzie .Żaden pojazd nie zatrzyma się w miejscu hamulec może się zepsuć dlatego poczekajmy czy aby pojazd się zatrzymał a nie pchamy się jak "świnia w pomidory" bo podobno mamy pierwszeństwo ale z samochodem czy motocyklem niestety nie mamy szans.Po co cierpieć przez własną nierozwagę i obwiniać innych użytkowników ruchu.

Debile zlotowscy a nie policja

No nie szczyt bezczelności. Jedzie pałkarz Wielki człowiek na sygnale i nic go nie obchodzi co się dzieje wokółniego a ponoć wymaga się od nich podzielności uwagi. Tłumaczenie go to hipokryzja, przecież w niedzielę na tej ulicy jest minimalny ruch. A co gdyby ta dziewczynka była głucha. To znaczy że miałaby w niedzielę siedzieć w domu. Absurd tego policjanta obowiązywały te same przepisy co inne pojazdy uprzywilejowane. Nikt z kierujących nimi nie ma prawa patrzeć w jezdnię i pędzić przed siebie. Zresztą gdzie on się z tej ulicy spieszył być może chciał dobić ofiarę z Al Piasta. Nie rozumiem przecież pośpiech w tym wypadku wogóle nie był wskazany. Właściwe służby zostały powiadomione. Uważam że wielkiego przestępcę piętnastolatkę należy zostawić w spokoju jeżeli w spokoju zostawia się policjanta. Po co wywoływać u niej na siłę traumę o podłożu psychologicznym. Każdemu to się mogło zdarzyć, trzeba w drugim też widzieć człowieka tak jak było mówione po wypadku na ul. Leśnej. Mierzmy wszystko jedną miarą.

Druga sprawa ze rowerzyści pędzą na przejazdach dla rowerów nie rozglądając się zupełnie. Widzialam to zdarzenie na Al. Piasta, siedziałam za kierownicą auta a mój mąż nie zdążył powiedzieć do końca zdania że rowerzysta pędzi jak wariat i nawet sie nie rozejrzał a już przeleciał przez maskę Toyoty z naprzeciwka... Ludzie, a wystarczyło odwrócić łeb! Parę minut wcześniej mi też kobieta na rowerze przeskoczyla przez ulicę na skrzyżowaniu koło kościoła "szkolnego" wyskoczyła spod eldomu jak filip z konopi! Na szczęście sprawne hamulce i rosadna prędkość pozwoliła uniknąć nieszczęścia...

a mogła zginąć !!!

Przed przejazdem rowerowym zawsze się upewniam albo zatrzymuje - ludzie uczcie tego swoje dzieci po co maja bez sensu cierpieć a nic im w tym nie ulży, że to może nawet wina kierowcy.

Dobrze,że są tu spece od wszystkiego!

Też tak wygląda jak by coś brał. Wielki cwaniak na motorze

Może był pod wpływem narkotyków jak ten w Pile dwa lata temu ciekawe czy ktoś to sprawdził

Ten gliniarz na motorze to i bez sygnalizacji robię sobie szybkie przejażdżki przez miasto

No i dzięki temu, że Policjant myślał nie stało się nic poważnego.

Gdyby to było pogotowie to rozumiem, bo czas jest najważniejszy. Ale jak ktoś niżej napisał policjant również mógł zwrócić uwagę na to że mimo wszystko przejeżdża miastem, w dodatku przejściem dla pieszych.

Kierowanie pojazdem uprzywilejowanym nie zwalnia z myślenia. Zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerów - zawsze ktoś może się zagapić...