W głosowaniu nad uchwała absolutoryjną udziału nie wziął radny Dariusz Żurek - był to jego protest przeciw, jak to określił w wystosowanym przez siebie piśmie - sprzeniewierzeniu się zasadom etycznym i demokratycznym przez burmistrza poprzez namawianie do nie wzięcia udziału w referendum. Do jego deklaracji w dość mocnych słowach odniósł się sekretarz gminy, Tomasz Ciechanowski.
Z kolei sporo gorzkich słów pod swoim adresem otrzymał radny Arkadiusz Michalski, którego sołtys Czajcze-Leśnika Mirosława Cofał pytała, skąd jego ciągłe żądania i oczekiwania, skoro tak dużą sumę pieniędzy zmarnowano poprzez organizację referendum. - My na wsiach też wiele byśmy oczekiwali, ale nie ma na to pieniędzy - mówiła. Zapytała też, czy inicjator poczuwa się do odpowiedzialności za zmarnowane środki. Wtórowała jej radna Bernadeta Kopeć, która inicjatywę tę uznała za wielki błąd.
Niemniej najważniejsze tego dnia był fakt, iż burmistrz Stefan Kitela 12 głosami za, przy jednym przeciwnym i jednej osobie niegłosującej otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu 2015.
Więcej na temat dzisiejszej sesji w kolejnym wydaniu Tygodnika Nowego (PZ)
KM
Napisz komentarz
Komentarze