W trakcie dzisiejszej sesji Rady Miasta Złotów głos zabrał radny Stanisław Wotuń - Półtora roku temu uchwalono burmistrzowi Złotowa wynagrodzenie na bardzo niskim poziomie. Twierdzono, że burmistrz jest nowy, brakuje mu doświadczenia, że jeszcze nic nie pokazał, zobaczymy... Zdaniem radnego przez tych kilkanaście miesięcy w pracy burmistrza wiele się zmieniło, przede wszystkim zrealizował budżet, ma ciekawe pomysły, nawiązuje dobry kontakt z mieszkańcami, prowadzi konsultacje w kwestii inwestycji. Ulepszono miejską stronę internetową, wprowadzając tam przydatne złotowianom innowacje. Poza tym burmistrz Złotowa jest najsłabiej zarabiającym włodarzem miasta czy gminy w okolicy. Wedle klubu radnych "Dla dobra złotowian" (St. Wojtuń, K. Koronkiewicz, A. Jęsiek, R. Głyżewski, K. Kulasek) burmistrz mógłby zarabiać 10 044 zł brutto.
Innego zdania był Henryk Golla, reprezentując komisję budżetową, sugerując wynagrodzenie 9120 brutto, z czego pensja zasadnicza to 5,5 tys. zł, dodatek funkcyjny - 2,1 tys. zł, dodatek specjalny - 20 % powyższych kwot. Identyczne zdanie miał radny Jerzy Kołodziejczyk (komisja gospodarki miejskiej), dodając, że gdy do tej pensji burmistrz doda dodatek stażowy, wówczas jego pensja wyniesie ponad 10 tys. brutto. Wcześniej wystąpienie St. Wojtunia wsparł radny Zygmunt Muzioł.
Przewodniczący rady zarządził głosowanie nad wnioskiem St. Wojtunia, który tym sposobem został odrzucony, ale głosowanie było dość wyrównane (nieobecny był radny K. Koronkiewicz). Następnie głosowano projekt niższej pensji i ten przeszedł, przy kilku głosach wstrzymujących się i przeciw, aby uniknąć możliwości całkowitego odrzucenia podwyżki dla burmistrza... Burmistrz podziękował radnym za podwyżkę, dotychczas zarabiał niecałe 9 tys zł brutto razem z dodatkiem stażowym.
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze