PZL24
Reklama
Komentarze
Autor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: Czy Fidurski jest skazany prawomocnym wyrokiem? Nie. Czyli jest niewinny. Tylko Przemuś tego nie rozumie i pisze bzdury by pomóc Pieniąźkowskiemu.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:14Źródło komentarza: Obywatel FidurskiAutor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: A kto powiedział, że Piękoś chciałby zostać w starostwie kierowanym przez nową "mądrość"? Może mądrość Sztycha i spółki mu nie odpowiada do współpracy? Ktoś go o to pytał? Słabe, Przemku, słabe...Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:08Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: AntyLopezTreść komentarza: Chciałem obejrzeć Pieniążkowskiego, ale widziałem krzesło. Wolę flaki z olejem od tchórza.Data dodania komentarza: 19.04.2024, 07:03Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawęAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Pamiętajmy że obywatel Fidurski to człowiek z komitetu Pienkosia i nie świadczy to dobrze o kandydacie na burmistrza bo musiał wiedzieć że wystawia do Rady Miejskiej kandydata z zarzutami prokuratorskimiData dodania komentarza: 18.04.2024, 23:33Źródło komentarza: Obywatel FidurskiAutor komentarza: gregorTreść komentarza: Oglądałem Pienkosia w TV Astra - słabizna, flaki olejem, mam wrażenie że ten człowiek ukończył Filozofię, kandydat w stylu PulitaData dodania komentarza: 18.04.2024, 23:29Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawęAutor komentarza: MatiTreść komentarza: Piękoś traci ciepły stołek u Dyzmy, który wraca na traktor do Lipki. Sameciowa została z niczym. Pulit wraca do lasu. Piosik już nie będzie się popisywał na sesjach. Fidurski niedługo usłyszy wyrok. Pięknie. Wyborcy pokazali mądrość. Wraca normalność w powiecie i Złotowie, ale przed nowymi władzami bardzo dużo zmian kadrowych. Przede wszystkim wszyscy kandydaci Porozumienia Samorządowe w Złotowskiem tracą swoje ciepłe stołki, na czele z panią z biblioteki, z PUP, OPP, PZD i pozostali i cały ten zaciąg lipkowsko-onocecki leci ze starostwaData dodania komentarza: 18.04.2024, 23:24Źródło komentarza: W Złotowie będzie druga turaAutor komentarza: darnozjadka jednaTreść komentarza: A ty mieszkanko jesteś z Ukrainy ???To wyp bo tam na ciebie czekają.Data dodania komentarza: 18.04.2024, 19:26Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawęAutor komentarza: 123Treść komentarza: a płaci Hydro-Mateusz, przed którym trudne lata, bo nowa władza skrupulatnie wszystko rozlicza, a dobrze wie gdzie szukać fakturData dodania komentarza: 18.04.2024, 16:08Źródło komentarza: Jakub Pieniążkowski zaprasza na kawę
Temperatura: 5°CMiasto: Złotów
Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 20 km/h
Napisz do nas
Chimek, co zamiary sknerusa odmienił
Diabeł w ludowej polskiej tradycji nie jedno, a wiele ma imion. Na Krajnie nazywano go chimkiem, a spotkanie z czartem było przed wiekami jedną z najstraszniejszych przestróg i zwiastowało nieszczęście największe, jakie człowieka spotkać mogło. Stąd chimek pojawiał się w wielu krajeńskich legendach.Data dodania artykułu: 29.06.2023Ilość pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 10
Bezbożny myśliwy ze Sławianowa
Przy trakcie z Łobżenicy do Zlotowa leży nad jeziorem wieś Sławianowo. Tędy przez wieki jeździli pątnicy do Górki Klasztornej na odpusty, by pomodlić się przed obrazem Najświętszej Panienki Góreckiej i wody zaczerpnąć z cudownego źródełka. Niedaleko owego traktu leżał jeszcze sto lat temu głaz o niespotykanych rozmiarach. Krążyły o nim różne wieści między mieszkańcami pobliskich wiosek.Data dodania artykułu: 26.06.2023Ilość pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 6
Anioł z Augustowa
Kiedy na ziemi krajeńskiej żyli jeszcze w zgodzie ze sobą Polacy i Niemcy, dziedzicem folwarku między Krajenką a Głubczynem był Andrzej Goetzendorf-Grabowski ze starej szlacheckiej, polskiej rodziny o pomorskim rodowodzie, posiadającej na własność szereg majątków także na Złotowszczyźnie.Data dodania artykułu: 19.06.2023Ilość pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 5
Bez przebaczenia
Dawno temu dziewczynka z Zakrzewa o imieniu Magda pasła gęsi niedaleko miejsca, które mieszkańcy nazywali Młynkiem. Był wieczór. Gęsiarka zbierała się właśnie do domu, gdy nagle, jakby spod ziemi, pojawił się przed nią staruszek o łagodnym obliczu i pełnym smutku głosie.Data dodania artykułu: 14.05.2023Ilość pozytywnych reakcji użytkowników do artykułu: 3
Reklama