Rajd prowadził trasą po mieście przez Świętą z powrotem do Złotowa. W Świętej, w miejscowym amfiteatrze, przygotowano poczęstunek żurkiem à la Robert Bagniewski z wkładką i słodyczami. Oprócz posiłku uczestnicy rajdu mogli spotkać się oko w oko ze stadem krów! Koś nawet powiedział, że krowy z bliska dawno nie widział! Rajd prowadził prezes SM Piast Wojciech Buczek w asyście Jakuba Pieniążkowskiego, uczestników wyposażono w odblaskowe kamizelki ze stosownym napisem "Bezpieczna droga z SM Piast". Pomysł dobry, znakomicie wpisywał się w obchody dnia bez samochodu!
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze